Witam! Mam od dosyć nie dawna nowego laptopa, problem w tym, że co jakiś czas wywala krytyczne błędy na niebieskim tle i komputer się wyłącza, a potem jest problem z jego uruchomieniem, bo nie widzi rozruchu systemu operacyjnego (nie wiem czy dobrze napisałam), pomaga tylko wejście do BIOSu (UEFI) i wyjście z niego, wtedy system się odpala. Raz tak było, że wyskakiwaly błędy zaraz po uruchomieniu systemu (mam system win 8.1) wtedy musiałam zrobić "odświeżenie komputera z zachowaniem istniejących danych", i do dzisiaj działało, teraz znowu wyskoczył jakiś błąd na niebieskim tle, ale nie zdążyłam przeczytać tego napisu na dole (wcześniej ten napis na dole informował coś o sterownikach). I nadal myślałabym, że to wina systemu operacyjnego, gdybym nie weszła do BIOSu i nie zobaczyła, że nie wykrywa dysku twardego. Czy to co się dzieje jest wina dysku twardego? Mam oddać laptopa na gwarancje, żeby wymienili dysk twardy?
Tutaj jest zdjęcie BIOSu: