Myśle że tutaj największym problemem jest czas
Trzeba spędzić wiele godzin w wolnym czasie na nauke wszystkiego, żeby w ogóle dostać sie do jakiejkolwiek pracy
Po czym trzeba nadal spędzić mase godzin na nauce w wolnym czasie
Wiele osób odpuszcza sobie jeszcze przed znalezieniem pracy, albo trafia do jakiegoś januszexu w którym się zatrzymuje, bo już nie mają siły żeby w wolnym czasie się uczyć
Jak ktoś jest młody, chodzi do szkoły albo studiuje, to zazwyczaj ma więcej czasu i energii niż ktoś, kto pracuje na pełny etat plus ma rodzine i dom do utrzymania
Kolejna kwestia to predyspozycje - myśle że problemem tutaj nie jest sam wiek, tylko sposób myślenia, patrzenia na świat
Znam mase osób które po prostu nie mają odpowiedniego sposobu wyobrażania sobie pewnych rzeczy - troche tak jak z matematyką, są osoby które mają problemy z geometrią przestrzenną, albo tak jak z orientacją w terenie w przypadku geografii, tak samo w programowaniu potrzebujesz pewnych umiejętności wyobrażania sobie różnych rzeczy, żeby zajść dalej niż podstawy podstaw
Trudno byłoby zostać przykładowo geodetą, jeśli ma się problem z odruchowym ustaleniem gdzie jest północ (w dzień), albo z wyobrażeniem sobie gdzie aktualnie znajduje się na mapie
Dlatego większość osób którym przebranżowienie się udaje, to osoby które wcześniej pracowały przy czymś technicznym - bardzo dużo jest ludzi z doświadczeniem w okolicach elektroniki, automatyki, mechatroniki, robotyki
Niekoniecznie dlatego że te kierunki są ze sobą powiązane, po prostu w tych kierunkach jest wymagany ten sam sposób wyobrażania sobie pewnych rzeczy, oni już go mają, więc mają większą szansę na sukces
Tak samo są ludzie którzy wiele lat pracowali jako nauczyciel polskiego w szkole, a później zmieniają branże na programowanie, części z nich się udaje, ale wielu odpuszcza bo "to nie na ich głowe"