Jestem na 3 roku studiów informatycznych i generalnie mam już wyrobioną opinię na ogólnie studiowanie. Według mnie studia nie są wcale potrzebne żeby zostać programistą. Na studia informatyczne warto iść jeżeli nie masz sprecyzowanych zainteresowań technologicznych. O ile na pierwszym roku są przedmioty matematyczne to na kolejnych już wiele ciekawych języków (to też zależy od programów studiów). Ja osobiście siedzę we front-endzie, bo mimo zaawansowanej znajomości javy, cpp, pythonów, bashów i innych koszmarów to najbardziej zauroczył mnie html, css, js, angular, react, nodejs, a najlepsze jest to, że nic z tego nie miałem na uczelni :)
Generalnie już wracając do pytania to na luzie można się spiąć nawet w kilka miesięcy żeby zdać rozszerzoną matmę na poziomie 50%-60%, informatyka na maturze jest chyba nieco łatwiejsza jeśli się wie o co chodzi. Ja zdawałem fizyke przez co swojego czasu ledwo się dostałem bo fizyka na maturze łatwa nie była. Jeszcze odniosę się do czytania książek o programowaniu. Od tego Krakowa nie zbudujesz, żeby dowiedzieć się czy naprawdę Ci się to podoba to napisz kilka programów, zobacz czy masz z tego fun i chcesz to robić dalej. Bo ja też czytałem wiele książek o gotowaniu i obrazki są fajne i mi się podobają ale jak przychodzi co do czego to średnio chce mi się to robić :D