Odpowiem Ci dość krótko na Twoje pytanie. Tak można zostać prorgramistą nie kończąc studiów czy tam ich nawet nie zaczynając, ba można być całkiem dobrym programistą! Prawda jest taka, że na studiach z programowania samego niewiele się dowiesz, nauczysz się podstaw, tak na prawdę, być może to co jest dla mnie podstawami dla Ciebie będzie czymś dość zaawansowanym, ale nie przejmój się dla potencjalnego pracodawcy będą to podstawy ;) Wiadomo są firmy, w których patrzy się na papierek, a raczej czy się ma ten papierek i to też z dość błahego powodu, pracodawca dostaje dofinasowanie za to, że daje osobie po studiach pracę, a taki pracowaca sobie myśli, że jak ma wyszkolić pracownika, bo z reguły trzeba pracownika wyszkolić, to lepiej, żeby móc dostać choć minimalny zwrot kosztów wykształcenia nowego pracownika. Tak najczęściej wygląda sprawa w firmach gdzie programuje się w popularnych technologiach, które są uczone na studiach jak Java, .NET. Ale są też nisze takie, w których pracodawca wie, że ta osoba nie nauczyła się tego na studiach, bo tego tam po prostu nie ma, a jak jest to w bardzo małym stopniu, więc wtedy potencjalny pracodawca wie, że dana osoba włożyła sama z siebie trochę wysiłku, a nawet czasem sporo, do tego dochodzi aspekt niedoboru na rynku osób, które bawią się w niszowe technologie, więc wtedy pracodawca przyjmuje niezależnie od posiadanego papierka, tylko od umiejętności. Tak, więc najlepiej coś w swoim zakresie i tak dłubać, bo studia nie nauczą programowania jako takiego. Znam całkiem sporo osób, które nie posiadają papierka studiów, a pracują w zawodzenie programisty bez większych przeszkód, do takich osób sam się zaliczam, więc jak widać się da. Kurde miałem coś krótkie napisać, eh...