Jestem początkujący - jakie IDE??

Question

Mam pytanie, które jest kluczowe dla początkującego programisty - samouka

Będę programował w C++  JAKIE IDE - czyli ZINTEGROWANE ŚRODOWISKO PROGRAMISTYCZNE???

Answer 1

Oczywiście każde IDE ma swoje zalety i wady.

Z najbardziej skrajnych przypadków, programiści piszący sterowniki do systemów operacyjnych (dziś często GNU/Linux), często stosują surowego vim'a wzbogaconego o szereg konfigurowalnych wtyczek. I jeśli jest to C (bez plusów) to skłonny jestem stwierdzić że jest to optymalny wybór. Z C (w rzeczywistym projekcie z makrami, generatorami konfiguracji, parserami..) w zasadzie żadne GUI-IDE sobie nie radzi w zadowalającym stopniu. W takich systemach występuje także często mieszanka C/C++. Tu także vim sobie radzi. No.. ale to przypadek nieco skrajny...

CLion ma ciekawe narzędzia do refaktoryzacji ale i wymagania sprzętowe (Java), QTCreator z kolei jest dość szybki w codziennej pracy i ma bardzo dobrą dokumentację tak do samych mechanizmów IDE jak i bibliotek towarzyszących (nie wspominając o samym Qt które może być wzorem przydatnej i dobrej dokumentacji bibliotek). Eclipse w wersji Cevelop chyba jako jedynie prawidłowo pokazuje działanie mechanizmu szablonów. Z kolei samo IDE ... ma problemy z indeksacją i znów .... Java. Z drugiej strony jeśli nie ma jakiejś wtyczki dla Eclipse, to pewnie nie ma jej wcale (takie małe uogólnienie).

Popularne są różne wersje VS jeśli chodzi o świat programowania zbliżony do MS Windows. Tu chyba już wszystko zostało powiedziane o tym IDE.

C::B jest na tym tle narzędziem amatorskim ale nie piszę tego by je umniejszać ma swoją niszę i spełnia się w niej. Po użyciu MinGW-W64 i konfiguracji C++17 (tak z łatwością da się to włączyć), może nawet spełniać wymagania amatorskiego kodowania hobbystycznego. Myślę że nawet lepiej niż wersja VS Express (której radzę unikać).

Jeśli zaczynasz i pracujesz wyłącznie w MS Windows, naturalnym wyborem będzie VS Community. Jeśli chcesz pracować szybko i wydajnie w MS Windows i GNU/Linux i lubisz GUI, skłaniał bym się do QTCreator. Jeśli jednak za chwilę będziesz chciał podłączyć jakiś AVR czy STM32 bo zainteresują Cię mikrokontrolery, raczej Eclipse.

C::B wybierał bym na końcu. Żeby dobrze je skonfigurować trzeba się nieco postarać co może być nieco ... nużące.

CLion .. dobry a nawet bardzo dobry. Jednak na początku i tak możliwości których dostarcza nie będziesz potrzebował.

Każdy ma swoje zdanie i upodobania. Ja używam kilku IDE z różnych powodów.... Włącznie z XCode (OSX) którego do C++ nie polecam.

Comments

C::B jest narzędziem amatorskim.

Bluźnisz kolego, zwłaszcza, że otrzymujesz tak dobre, estetyczne, przyjemne i dopracowane narzędzie za darmo. Takie IDE wymaga kosmicznej wiedzy i umiejętności, do tego ciężkich lat pracy i doświadczenia, dużego zespołu ludzi.

Dobrze, że Ameryka jest daleko, i nie znają polskiego.

---

Czytaj ze zrozumieniem:

C::B jest na tym tle narzędziem amatorskim ale nie piszę tego by je umniejszać ma swoją niszę i spełnia się w niej. Po użyciu MinGW-W64 i konfiguracji C++17 (tak z łatwością da się to włączyć), może nawet spełniać wymagania amatorskiego kodowania hobbystycznego. Myślę że nawet lepiej niż wersja VS Express (której radzę unikać).

---

Czytam ze zrozumieniem, ale nic nie rozumiem.

Może nawet spełniać wymagania amatorskiego kodowania hobbystycznego.  ???

W dodatku tautologia.

---

Dzięki serdeczne za życzliwość, skrupulatność, chęć "kołczowania", świadomość i przywiązanie do szczegółów, docenianie roli "Ameryki" w kształtowaniu świadomości technologicznej świata oraz głęboką wiedzę i ogromne doświadczenie którym chcesz dzielić się z innymi.

---

Docenianie roli "Ameryki" w kształtowaniu świadomości technologicznej świata.

Gdybyś doceniał, nie pisałbyś takich okropnych rzeczy, nie pomawiał C::B.
Jak dziecko, które wszystko otrzymuje za darmo, za jednym kliknięciem; które traci poczucie wartości, później wyrasta na niewdzięcznika, życiowego frustrata.
Przykład do czego może prowadzić pycha, własne rozbujałe ego, fantazjowanie o własnych możliwościach - syndrom Dunninga-Krugera.

Przeproś publicznie zacnego Code::Blocks-a. Niech Polska i Ameryka zobaczą, że jesteś poważnym człowiekiem, że to był tylko "wypadek przy pracy".
Zepsułeś mi całe święta.
(Mnie nie musisz przepraszać.)

Answer 2

Proponuję Visual Studio Community, chociaż gdy dopiero zaczynasz to każde środowisko będzie dobre

Comments

chociaż gdy dopiero zaczynasz to każde środowisko będzie dobre

Z tym się akurat nie zgodzę.  

Answer 3

Jeśli jesteś uczniem / studentem to do celu nauki polecałbym CLion. Jeśli jesteś uczniem możesz mieć wszystkie produkty JetBrains za darmo :)

Comments

Super! O to mi chodziło :)

Answer 4

Choćby Code::Blocks, tylko zainstaluj też MinGw.

Możesz też wybrać Visual Studio Community, ale to jest darmowa okrojona wersja.

Comments

Dziękuje bardzo, pomocna odpowiedź 

Answer 5

Code::Blocks (łącznie z kompilatorem MinGW)

Jest to bardzo profesjonalne, nowoczesne IDE, a przy tym ładnie wygląda.

(Takiego porządnego IDE nie ma np. w Javie.)

Comments

-std=c++1z

---

Niestety, zgłasza błąd - nie rozpoznana komenda.

Może masz nowszą wersję C::B ?  (moja 16.01).

---

To nie jest kwestia starej wersji C::B a kompilatora. Po prostu MinGW, który masz zainstalowany, nie wspiera najnowszego standardu. Zainstaluj MinGW-w64 (z posixowym threading modelem).

 

Do MinGW polecam MSYS2.

---

Dziękuję za info, wierzę, że tak jest. Na papierze to wygląda dobrze.

Ale instalacja i konfiguracja środowiska to jeden z większych koszmarów. Majstrowanie, może przynieść opłakane skutki.

Żeby dobrze je skonfigurować trzeba się nieco postarać co może być nieco ... nużące​​​​ - czytaj zabójcze (jak napisał Mokrowski).

Jesteś ekspertem. W osobnej odpowiedzi, albo zupełnie nowym wątku przeprowadź ludzi przez ten koszmar, pokazując krok po kroku jak w C::B przeinstalować kompilator MinGW-w64 do najnowszej wersji.

Ja taki temat jeszcze dzisiaj założę.

---

Ale instalacja i konfiguracja środowiska to jeden z większych koszmarów.

Bez przesady. Instalujesz kompilator, do zmiennej systemowej PATH dodajesz ścieżkę <mingw>\bin (ścieżki do starych wersji usuwasz). Stary kompilator też usuwasz, żeby nie bruździł. C::B w ustawieniach powinien wykryć nowy kompilator. Ot i cała filozofia.