Od ostatnich dni jednak nie wiem co mi się stało, po prostu nic mi się nie chce i to jest silniejsze ode mnie /:.
Nawet maszyny potrzebują chwili postoju. Człowiek tym bardziej. Zacznij robić dla odmiany coś innego - zaplanuj sobie spacery w miejsca, w których jeszcze w okolicy (albo i niekoniecznie w okolicy) nie byłeś, zapisz się na jakąś sekcję sportową, idź może do filharmonii... Porób coś, czego jeszcze nie robiłeś - sam musisz wybrać dla siebie coś odpowiedniego.
Do nauki wróć niebawem, po kilku dniach, po tygodniu, może po miesiącu... Tylko od Ciebie zależy, kiedy uznasz że to już. ;)
A ogromem tematów do poznania się nie przejmuj. Postaraj się to potraktować jak wyzwanie. Jeśli znałbyś i umiałbyś wszystko, to znaczy że nie byłbyś człowiekiem, prawda? ;)