Wypalenie w programowaniu

Question

Czy mieliście kiedyś tak, że odechciało wam się programowania praktycznie w ogóle (zwłaszcza po jakimś większym projekcie) i zostawialiście je na np. pół roku, a potem wracaliście i to z takim zapałem i wiedzą jak nigdy? :)

Answer 1

Kiedyś nawet wisiałem na tej stronce : http://shtr.eu/wypalonyprogramista/

A tak serio, to miałem przerwy, ale ostatnią to jakoś 3 lata temu, bo wtedy siedziałem w grafice kopmuterowej, a tak to mykam albo po programowaniu albo pisaniu stron www, z czego teraz mocno napieram na to drugie. Czasami jednak, pisząc szczególnie programy w C++ miałem już tak zryty mózg od myślenia co jest nie tak, że po prostu zamykałem edytor, bo wiedziałem że nic nie napiszę - wtedy dawałem sobie 2 dni na przemyślenie kodu, czy można go poprawić, jak naprawić błąd i tak dalej - z reguły pomaga. ;)

Comments

To jest strasznie do dupy. U mnie właśnie jest tak, że jak myślę nad kodem to jeszcze bardziej się zniechecam. :/

---

I w sumie ta strona co mi wysłałeś zgadza się z tym co czuje praktycznie w 100%. ostatnio robiłem prace na konkurs programistyczny i zacząłem pisać tydzień przed program, który powinienem zacząć pisać co najmniej 2 miechy przed i cisnalem tak mocno, że opuściłem się w szkole i nawet w pociągu jadąc na konkurs jeszcze pisałem ten projekt. Zdobyłem co prawda pierwsze miejsce, puchar itp... Ale te nagrody mnie jakoś nie uszczęśliwily (tak samo jak wiadomość ze wygrałem.). Myślałem, że będę mega szczęśliwy, a ja miałem jakiś niesmak i w sumie nie wiedziałem czemu. Po całym projekcie wszystko straciło sens, a jak miałem pisać byle jaki program, to chciałem (i dalej zresztą tak mam) wymiotować. Musze to jakoś przełamać. :/

Answer 2

Na pół roku to nie ale tak chyba miesiąc przerwy sobie zrobiłem w październiku i nie wyszło mi to na dobre bo wypadają z głowy rzeczy kiedy z nich nie korzystamy, ale już to nadrobiłem z nadwiązką :)

Comments

Tak jest zawsze z ta nawiązką. To jedyne jest spk. Ogólnie ostatnio zeszłym na najniższy poziom programowania (poradniki gynvaela na temat opcodes itp...) i mój mózg teraz praktycznie nie istnieje. Do tego najgorzej wkurza mnie to, że mam milion pomysłów na projekt, a nie mam czasu zrealizować nawet jednego i to mnie również dobija... :/