Takie pytania przypominają mi historię translatorów komputerowych. Pamiętam, jak, gdzieś pod koniec jeszcze XX wieku, w CD-Action pisali o tego typu programach. Snuli wizje świata bez ludzi zajmujących się tłumaczeniem. Od czasu tamtego artykułu minęło circa 20 lat i branża tłumaczy ma się całkiem nieźle.
Na tej samej zasadzie będzie z wixami i całą resztą: taką stronę można sobie zrobić, jak nie wymagasz "czegoś więcej".