Zależy co rozumiesz jako web dev, to że logika jest ostatecznie wystawiana przez jakiś mały kawałek kodu, jako api http, z którego może skorzystać jakaś strona?
Osobiście nie widze dużej różnicy między pisaniem aplikacji desktopowej, webowej, mikroserwisowej itd, poza tym że różni się jedna warstwa, która zazwyczaj jest jedną z najmniejszych
Jedyna różnica to w sumie tyle, że jeśli jakiś kod działa na urządzeniu użytkownika, który nie jest pracownikiem firmy, to trzeba bardziej uważać jakie dane się trzyma w jego urządzeniu
Albo, możliwe że w springu pisze sie aplikacje w jakiś specyficzny sposób, osobiście robie w c# i tutaj framework mimo że ma wielkie możliwości, to zazwyczaj używa się go tylko do potrzebnego minimum, żeby nie uzależniać całej aplikacji od niego (i żeby ten sam kod mógł być dostępny dla innych punktów dostępowych)l
ale pamiętam jak chwile uczyłem się php i zauważyłem tam tendencje, że framework jest narzędziem którym dosłownie buduje sie aplikacje, coś jak z frameworkami frontendowymi, że wybór frameworka w pewnym sensie już ci określa jak będzie wyglądał każdy plik w twoim projekcie