Problem z dyskiem??

Question

Proszę o pomoc coś się stało i nie wiem co.

Wyskoczył taki komunikat.

https://imgur.com/a/K4bOx8A

Kliknęłam, żeby naprawić i pojawiło się pobieranie jakiegoś programu.

https://imgur.com/a/Pi2MTHs

Co to znaczy?? Czy to znaczy tylko, że przepełnia mi się pamięć na dysku, czy że zostałam zhakowana???

Answer 1

Jeśli masz komunikat od S.M.A.R.T, to znaczy, że już czas ewakuować dane z dysku, a sam dysk wymienić na nowy.

Comments

Dlaczego? EDIT: Kopie zapasowe robię, ale przecież mój komputer ma mniej niż rok.

---

Użyj CrystalDiskInfo, by ocenić stan dysków.

---

Stan dobry 98%

---

Ciekawe... Jak masz więcej dysków, to na pewno jest ten dysk?

Pokaż, co Ci tam wyświetliło dla tego dysku.

---

Możesz jeszcze przetestować dysk programem HD Tune.

---

Przepraszam, że tak późno odpisuję, ale nie chciałam się niepotrzebnie dzielić flakami mojego kompka, ale teraz wypadałoby mimo wszystko zmusić mój kompek do ekshibicjonizmu.

Skanuję i nic dziwnego nie widzę. Ten drugi program mi sprawdził zniszczenie kawałków dysku i każdy jeden kawałek jest oznaczony na zielono. Nadal 98% sprawności sprawdzone przed chwilą.

screeny

screen2

---

I co, dalej wyskakuje komunikat?

Czemu on taki gorący?

---

Tak, w piątek to nawet z 10 razy wyskoczył. Czyli co, jest za gorący? Mam go chłodzić bardziej?

---

Dzisiejsze dyski są zbudowane w ten sposób, że fizyczna pojemność talerzy jest trochę większa niż to widać, zapisy na dysku uzupełniane są dużymi sumami kontrolnymi i korekcyjnymi. Jeśli z jakimś sektorem występują problemy - trzeba użyć sum korekcyjnych dla odzyskania danych, to jego dane przenosi się do sektora zapasowego a sektor "podstawowy" przestaje być używany, Programy diagnostyczne tego nie widzą, z punktu widzenia oprogramowania wszystko jest dalej w porządku, tylko SMART widzi, że ubyło sektorów zapasowych.

Ale to tylko taka informacja, na podanych obrazkach nie widać by ubywało sektorów zapasowych. Na czerwono wyświetla się pozycja temperatura.

Dziwne jest tylko to, że ta pozycja nazywa się "temperatura w Kelwinach" a 155 Kelwinów to baaardzo zimno. Jednak jest to pozycja RAW, często to trzeba jeszcze przeliczyć.

Dysk może zacząć się grzać gdy np. pokryje go kurz, albo ogólnie kurz pokryje elementy chłodzenia w komputerze, zatka filtry (jeśli obudowa je ma), wentylatory.

Może też oznaczać jakieś problemy z samym dyskiem -  łożyska wysiadają coś się obciera itp.

Skoro masz backupy to spoko, można założyć, że to problem z chłodzedniem. Proponuje zacząć od organoleptycznego sprawdzenia temperatury, starannego wyczyszczenia wszystkiego, podpięcia jeszcze raz kabli od dysku i wiatraków, i zobaczenia czy to pomoże.

Może sprawdż jakims programem diagnostycznym pracę wiatraków (to jest np. w BIOSie)

Czy to jest dysku serwerowy? - zwykle dyski oznaczone przez producenta jako serwerowe znacznie się grzeją (są szybsze i ciągną większą moc), komputery serwerowe mają całe ścianki wiatraków i w środku to takie małe tornada. Taki dysk w normalnym kompie może mieć za gorąco.

---

a 155 Kelwinów to baaardzo zimno.

0x155 ⇒ 341K ⇒ 67.85°C

Może też oznaczać jakieś problemy z samym dyskiem -  łożyska wysiadają coś się obciera itp.

Mowa o SSD.

Czyli co, jest za gorący?

IMO tak. 45-50°C przy niezbyt intensywnej pracy powinno być OK.

---

ok dziękuję obu Wam za pomoc <3 Skoro na razie nie ma powodu do zmartwień to zamykam temat.

"155h ⇒ 341K ⇒ 67.85°C" Dlaczego temperaturę liczy się w godzinach? Wierzę Ci, ale dlatego właśnie nie studiuję informatyki XD

---

W sumie nie wiem, dlaczego dałem to h (nie to, że jest źle, bo w asemblerze tak zapisuje się liczby szesnastkowe). Zmieniłem na zapis w stylu C, by nie było kontrowersji :P