Playbooki Ansible'a mogą służyć jako organizer i egzekutor skryptów, ale na pewno nie rzucałbym się do zastępowania skryptów bashowych playbookami.
Playbooki mają być easy-to-read i takie właśnie są: rozwlekłe w formie, niełatwe w utrzymaniu i nie oferują typowo programistycznych konstrukcji - zrobienie czegoś ambitniejszego z manipulacją jakimikolwiek danymi w "języku Ansible" [składanka yaml+jinja2+filtry i moduły Ansible] to niezła łamigłówka, którą mógłbym polecić dla sportu zamiast np. krzyżówki.
Python z kolei jak najbardziej jest godny polecenia - jest efektywnym i elastycznym narzędziem. Jeśli nie przeszkadzają Ci typowo pythonowe bolączki, typu brak prawdziwej hermetyzacji czy ścisłej kontroli typów (czego brak również w bashu), to miałbym tutaj mocnego kandydata na zastępcę.