Pierwsze praktyki, a umiejętności

Question

Cześć!
Mam kilka pytań dotyczących podjęcia praktyk i myślę, że tutaj znajdzie się trochę osób, które przechodziły przez to samo zagadnienie i zdołają odpowiedzieć :)

Na wstępie pewnie każdy powie "musisz mieć portfolio, by dostać się na praktyki". Domyślam się, że jest to słuszny sposób weryfikowania umiejętności praktykanta, ale co takie portfolio powinno zawierać? Mam na myśli: jeden większy projekt? A może kilka mniejszych? W dodatku czy tematyka projektu powinna być jakoś określona (to jest najpierw należałoby się dowiedzieć, w czym specjalizuje się dana firma i na tej podstawie bazować)?

Druga sprawa - co z rzeczywistymi umiejętnościami? Nie mam kompletnie pojęcia, jak wygląda praca "od kuchni" w zawodzie programisty i zastanawia mnie, jak stwierdzić, czy poziom posiadanej przeze mnie wiedzy będzie wystarczający do podjęcia się praktyk.

Trzecia sprawa - gdzie szukać? Część firm ogłasza się w Internecie na różnych portalach, pewnie. Tylko z tego, co patrzyłem, to większość zwracanych wyników dotyczy pracy, a nie praktyk (takie trefne wyszukiwarki). A może najlepiej jest porozsyłać zapytania do różnych firm i czekać na odzew?

Chętnie wysłucham każdego, kto przechodził przez proces praktyk lub sam pracuje jako programista :)

Comments

Jak szukasz kierowcy, to dobierasz go do pojazdu, z programistami jest tak samo. Dobierasz programistów do narzędzia, którym chcesz rozwiązać problem. Stąd, sprecyzuj co chcesz robić, a na pewno ktoś pomoże.

---

Co prawda, to prawda, operatora koparki do kierowania czołgiem nie przydzielisz :D

Ogólnie rzecz biorąc, to interesuje mnie backend, a mianowicie na ten moment po prostu tworzenie jakichś aplikacji przy użyciu C++. Pewnie mogłyby to być aplikacje matematyczne (studiuję matematykę, stąd wybór) lub jakiegoś innego typu, żebym po prostu nabrał doświadczenia w programowaniu. A kiedyś, kto wie? Może ukierunkuję się na tworzenie gier, może coś własnego wymyślę, jednak na ten moment nie ma co aż tak wybiegać w przyszłość, bo tak dobrych umiejętności nie mam :)

Chciałbym się rozwijać w tym kierunku, ponieważ nie widzę siebie stricte jako matematyka, za to podoba mi się możliwość analizowania, myślenia i tworzenia. Stąd próbuję na płaszczyźnie programistycznej.

---

Może rzucę hasło, które pokrywa się z tym, co piszesz: quant developer.

---

To niestety nie trafia w moje gusta. Z tego co wyczytałem, to quant developer zajmuje się między innymi modelami i statystyką. Modeli w ogóle nie miałem, a za statystyką nieszczególnie przepadam. Może sama implementacja modeli byłaby w porządku, to jednak na tak odpowiedzialne stanowisko nie bierze się kogoś, kto nie ma doświadczenia :) W końcu to przeważnie praca dla instytucji finansowych, a im chętnych nie brakuje. Ale ciekawa propozycja

---

Właśnie chętnych brakuje ze względu na brak wiedzy czysto akademickiej. Oprócz statystki spotkasz masę analizy matematycznej, więc nie brałbym zbyt na poważnie tego, co piszą portale. Warto napisać do jakiego quat developera na Linkedinie.

---

Nie dziwię się, mi część przedmiotów również sprawia problemy, zwłaszcza te bardziej abstrakcyjne (a istnieją jeszcze bardziej abstrakcyjne przedmioty...). Jednak skoro jest też masa analizy matematycznej, to spróbuję się rozeznać, bo analiza czy algebra liniowa były akurat w porządku.

Answer 1

Po pierwsze to zastanów się w jaką stronę chciałbyś iść. Czy back end, może front end, aplikacje mobilne. Po drugie proponuje opanować jakiś język skryptowy nawet w minimalnym poziomie, proponuje python. Kolejna sprawa to system kontroli wersji git, co to jest oraz takie podstawy. Zakładasz konto na githubie, jest to taki serwis dla programistów, tam możesz umieszczać swoje projekty. Jednak jeśli to mają być praktyki szczególnie te darmowe to co napisałem nie jest aż tak konieczne.

Ważna sprawa żebyś coś czytał w wolnym czasie, książki, blogi branżowe.

Polecam Ci zerknąć na ten artykuł:

https://bulldogjob.pl/articles/1281-6-rzeczy-ktore-mozesz-zrobic-po-kursie-programowania

Praktyk zaś szukał bym w google ewentualnie na uczelni. Często uczelnie mają jakieś umowy z firmami. Myślę że dobrym pomysłem będzie zebranie tego co masz w CV, napisanie listu motywacyjnego. To wszystko wysyłasz do znalezionych, firm i czekasz na odzew.

Comments

Okej, co nieco mi też rozjaśniłeś sprawę :)
Generalnie bardziej by mnie interesował back end, co do Pythona, to rozważę, żeby liznąć choćby podstaw. GITa już mam założonego, choć świeci pustkami i jak na razie nie wrzucałem żadnych projektów (bo nie mam nic, czym można się pochwalić :D)

Co do czytania, to staram się ukończyć książkę, którą kiedyś zacząłem dotyczącą C++. Postaram się przyspieszyć i załatwić jakąś inną, żeby zacząć robić coś konkretnego.
Dodatkowo robię mini-program, gdzie użytkownik wpisuje równanie wielomianowe, np. 2x^3-5x=0, a program wypluje rozwiązanie <- te akurat ma dwa proste, co widać od razu, ale implementacja tego wydała mi się ciekawa :D

Ponadto myślę, żeby narzucić sobie z początku jeden mały projekt tygodniowo, potem dwa projekty, aż w końcu dojdę do czegoś bardziej konkretnego.

---

Cieszę się że pomogłem. Jeszcze mały szczegół GIT to system kontroli wersji, tak naprawde na rynku jest ich wiele. Zaś GitHub to serwis hostujący czyli nieprzechowujący repozytoria GITa. Tak naprawdę na rynku oprócz wymienionego GitHuba mamy jeszcze Bitbucketa, GitLaba.