Witam, jesteśmy równolatkami.
Mi się, życie studenckie pokomplikowało, jednak mam doświadczenie z uczelni państwowych i jak każdy napiszę Ci , że większość przedniotów to zapychacza na które musisz ostro zapieprzać.
Obecnie papierek już nie gra takiego znaczenia :D
Osobiście wybrałem uczelnie prywatną, WSEI, plusy są takie,że pouczysz się to zdasz ( tak, trzeba się uczyć :P ), masz więcej czasu wolnego , możesz go wykorzystać na naukę, dodatkowo otwierają szkołę microsoftu (możesz robić certyfikaty -C#), masz zajęcia, gdzie firmy zapewniają materiały, tak, abyś mógł jak najszybciej dostać się na praktyki.
Jestem na dziennych i jeżeli wiesz do kogo trafić, to kadrę masz zajebistą (głównie AGH,UEK)
Ogólnie polecam, bo bardziej interesowałem się programowaniem niż infą i jakiś zapieprzanie na państwowej z zupełnie nieprzydatnych przedmiotów mnie irytowało, dodatkowo, przedstawiają wiedzę, bardziej praktyczną.
Jak coś, to napisz mi maila na priv, to odpowiem na ewentualne pytania.
PS. Państwowe też są świetne - przedstawiłem swoje zdanie na ten temat.