Otóż nie ukrywam, iż bardzo wielbię wynalazki. Spotkałem się ze stwierdzeniem, iż informatyka to matka wynalazków.
No tego to ja nie wiem, zdefinij slowo matka. Bo jak dla mnie wynalazki, takie jak paralotnie itp od Da Vinci, tez byly wynalazkami, a byly duzo wczesniej. Wiec jest to stwierdzenie wzgledne, a matka wynalazkow jest jak dla mnie gospodarka, a raczej jej deficyt i proba czlowieka do ulatwienia sobie zycia.
Jaką konkretnie dziedzinę/dziedziny czyni z informatyki ów matkę? Dlaczego?
Patrz wyzej. Nie ma jednej dziedziny. Komputer sam w sobie byl juz wynalazkiem, tak samo jak pierwszy robot itd, nie ma jednego tematu, ktory uczyni jakas dziedzine matka wynalazkow i matka dziedzin.
P.S.
Moge dostac linka do artykulu, gdzie to czytales?
Czy jeżeli kupię już powiedzmy godny starter pack to będę mógł wykonać dużo fajnych projektów, jak dla licealisty?
A co tutaj wiek ma wspolnego, bo nie rozumiem. Raspberry Pi to nic innego jak komputer, tylko ze jest mniejszy, mniej wydajny, dzialajacy pod systemem Raspbian (glownie, bo to oficjalny system na ten komputer), ktory bazuje na linuxie. Wiec to co stworzysz na komputerze, stworzysz na Raspberry. No dobra, Raspberry ma piny GPIO, wiec mozesz podlaczysz jakies moduly itd. Wracajac do mysli, jezeli kupujesz juz raspberry pi, to nie kupuj zadnych zestawow, no chyba, ze masz na mysli Rsp + obudowa + chlodzenie, bo wychodze z zalozenia, ze kupujesz wersje z wbudowanym modulem WiFi. Nie oplaca sie kupowac zestawow, bo nigdy nie wiesz, czy bedziesz potrzebowal tych i tych elementow itd, dlatego dalsze elementy warto dokupic, gdy zaczniesz/skonczysz rozpisywac projekt (aliexpres, ma niskie ceny).
Czy przy każdym następnym projekcie będę musiał dokupować komponenty? Czy komponenty są bardzo "elastyczne" i oferują szeroką gamę zastosowania?
A jaki to projekt? ;). Jezeli bedziesz robil kolejny projekt i bedziesz uzywal tych samych komponentow to nie, w innym przypadku tak. Komponenty nie sa elestyczne, tzn. skoro masz modul do silnikow, to jest on opowiedzialny za silniki. Wyjatkiem sa tutaj roznego rodzaju shieldy i wlasne plytki PCB, ktore moga zawierac wiele komponentow, przez co staja sie bardziej "uniwersalne".
Czy jest możliwość "spalenia" komponentów podczas projektu?
Poruszasz sie w elektornice, wiec tak mozesz spalic komponenty, ale uszkodzenie plytki tez jest mozliwe, wiec trzeba uwazac co sie robi, no chyba, ze chce sie wydawac 250zl (Raspberry Pi 4).
Czy będąc początkującym łatwo jest zacząć?
Patrz na 1 odpowiedz. Ogolnie z Raspberrym jest tak, ze mozesz sobie pisac kod w dowolnym jezyku, ale polecam pythona. Szybki, przyjemny pozwala na latwy dostep do pinow itd. Wiec jezeli chodzi o jezyk, to tak, jezeli chodzi o zrobienie projektu, to wszystko zalezy na czym on polega, ale dodam od siebie cos na sam koniec.
Czy można dzięki temu tworzyć swoje małe wynalazki, których świat jeszcze nie widział, a jedyne co nas ogranicza w tym to nasza kreatywność?
Jakis konkretny przyklad? Mozesz stworzyc nowy system nawigacji, omijania do aut autonomicznych itd, ale sa to raczej jakies update, bo takie projekty juz sa, dlatego ciezko jest powiedziec. Pamietaj, ze nie jest to killer i on ma ograniczona moc obliczeniowa, wiec ogranicza Cie sporo. Rsp ma te GPIO, ale tez ograniczona ilosc, jezeli dobrze pamietam, to na pinach nie masz szyny I2C, wiec podlaczenie wielu modulow po tej szynie, jest tez nie mozliwe. (Chyba, ze jest ta szyna na pinach, to wtedy sprawa wyglada inaczej). Jesli nie to zawsze mozna stworzyc sobie jakis modul na usb lub plyke na usb, symulujaca tka szyne, co nie bedzie proste.
Czy ogólnie sądzisz, iż jest to narzędzie do wynalazków i warto się tym zajmować "na dłuższą metę"
Na rzedziem do wynalazkow jest mozg i kreatywnosc, a raczej spostrzegawczosc, czego brakuje czlowiekowi w danych czasie, w jakiej dziedzinie zycia jejst deficyt i jak to rozwiazac, jak ulatwic zycie, jak rozwiazac taki i taki problem. Przyklad: enigma powstala, poniewaz potrzebna byla maszyna, ktora zabezpieczalaby wieadomosci i rozkazy. Paralotnia Da Vinci powstala, bo mial wizje latajacego czlowieka.
A może uważasz, iż po przeczytaniu dotychczasowego opisu jest dla mnie bardziej odpowiednie Arduino? Daj znać! ;)
Chyba najwazniejsza odpoiedz z tych wszystkich. Raspberry Pi to minikoputer, a Arduino to plytka z mikrokontrolerem. Glowna ich roznica, sa zadania i mozliwosci oraz ilosc pinow IO. Wedlug mnie kombinacja Raspberry z Arduino daje duze mozliwosci oraz spora moblinosc, jezeli wie sie, jak to wykorzystac. Jezeli juz na powaznie mysli sie o kkonstruwaniu czegos, to wedlug mnie podstawa jest wlasnie zakup tego i tego. Raspberry Pi uzywalbym jako serwera, komunikacji internetowaje, wyswietlacza, wiec typowy komputer, za to Arduino do reszty zadan, jak obsluga modulow itd. Koszty samego Arduinoo sa nizsze, jest do niego multum shieldow, wiec i prob wejscia jest prosty. Osobiscie, jak ze uzywalem obu, do podobnych projektow, to bralbym Arduino Due, a w domu zbudowalbym sobie na Raspberrym serwer, ktory bylby odpowiedzialny za obliczenie i innego tego typu rzeczy. Oczywiscie, wiem ze to sa koszty, bo Arduino + Rsp 4 + ubudowa, to okolo 110€. Do tego dojda moduly do arduino i jezeli chcesz serio sie za to brac, to przydalaby sie jakas mala stacja lutownicza, plytki PCB itd, bo nawet Arduino Cie ogranicza, wiec kiedys i tak pewnie musialbys usiac i pobawic sie mikrokontrolelami, programem typu eagle itd.