Hej! Mam mały problem. Minanowicie, posiadam przenośny dysk 500GB. Oczywiście, został on wyjęty wcześniej z laptopa, który już nadawał się tylko na śmietnik. Początkowo całą powierzchnię dysku zajmowała jedna partycja. Gdy w moim laptopie "umarł" HDD, zamontowałem w nim SSD, niestety, malutkiej pojemności, bo 60GB, a na przenośnym zmniejszyłem partycję o około 76GB i z tego wolnego miejsca utworzyłem drugą, mniejszą partycję. Na tej partycji zainstalowałem sobie Wiedźmina 3. Otóz, problem jest tej natury, że teraz, kiedy uruchamiam system, cały GUI (interfejs) zawiesza się, a dysk non stop "mieli". Kiedy odpinam go, cały system wraca do normalności. Podpinając go znowu dysk mieli dalej. "Mój komputer" pokazuje zawartość pierwszej, dużej partycji, ale dostęp do niej jest utrudniony przez nieprzerwane odczytywanie drugiej partycji. Swoją drogą nie widzę już w "Moim komputerze" paska pokazującego ilość wolnego miejsca na drugiej partycji. Próbowałem już wszystkiego od Diskparta na GParted kończąc. Żaden z programów nie pokazywał mi partycji na dysku, bo ów cały czas "mieli".
Pomoże ktoś? Jestem zdesperowany...