Witam,
znajomy podrzucił mi laptopa, który przestał się włączać. Totalnie czarny ekran, nawet nie było widać by ten czarny ekran się trochę rozjaśnił. Absolutnie nic, nawet żaden napis od BIOSu czy czegokolwiek.
Wyczytałem, że przyczyną tego mogą być RAMy. Zepsuły się i nic nie rusza. Jednak to nie było przyczyną ponieważ włożyłem moje działające i było to samo.
Podłączyłem monitor zewnętrzny i już ujrzałem co nieco ;) Co prawda nie mogłem normalnie uruchomić laptopa ponieważ przed ekranem logowania wyskakiwało okienko do "naprawy systemu" czy coś podobnego. "Naprawę systemu" zostawiłem chyba na ponad godzinę i nic. Pasek cały czas leciał w kółko - zwiecha. Kilka resetów i zrozumiałem, że tego kroku nie da się pominąć, ponieważ "Naprawa systemu" nie działała a nie zgadzając się na nią komputer się po prostu resetował.
Dało się włączyć tryb awaryjny, który nie wymagał "Naprawy systemu" więc dzięki temu odzyskałem wszystkie pliki na, których zależało znajomemu. Chcę zaznaczyć, że w tym trybie awaryjnym laptop chodził jak burza. W tym trybie awaryjnym cofnąłem system jak najdalej się da jednak nic to nie dało. Wszystkie wyżej wymienione dolegliwości nie ustąpiły.
Mając dane mogłem spokojnie sypnąć formata. Tak więc zrobiłem. W pewnym momencie włączył się ekran na laptopie i już myślałem, że wszystko gra.
Tu się pojawił jednak problem. Przed formatem usunąłem wszystkie dostępne partycje (nawet tą 100mb - Win7) i utworzyłem je na nowo. System zainstalowałem na C. Świeży i goły system, a chodzi jak ... nic nie da się zrobić. Jak złapię okno i przesunę je kilka centymetrów obok to bez przesady ale przesuwa się 5 sekund. Klikając w start to pojawi się też po 5 sekundach itd. Na dodatek pojawiły się takie czarne paski (inne kolory pikseli w tych paskach też są: białe, fioletowe, różowe, niebieskie) na ekranie. Określiłem je jako "błąd grafiki". Na zdjęciu może być je kiepsko widać. Nie ściągnąłem jeszcze sterów ale tak to nie powinno na pewno wyglądać. Już kiedyś robiłem mu formata i nie było takich pasków czy okna nie dało się przesunąć.
Co z tym się w ogóle stało, da się coś z tym zrobić? Coś z grafiką?
Laptop bez żadnych zmian: Toshiba Satellite A300D - 15h