Czy monitor 4K ma sens?

pytanie zadane 19 stycznia w Offtop przez rafal.budzis Szeryf (85,260 p.)

Hej! właśnie sobie organizuje stanowisko pracy na nowo. I tak się zastanawiam czy ktoś z was używa w pracy monitora "większego" niż full HD i sobie chwali. Czy podczas programowania da się odczuć różnicę? Może łatwiej sobie zagospodarować przestrzeń roboczą? A może wręcz przeciwnie i linux nie radzi sobie dobrze z obsługą 4K / skalowaniem ? Jakie macie odczucia i doświadczenia?

komentarz 19 stycznia przez tkz Nałogowiec (42,000 p.)

Z ciekawości, dlaczego nie ultrawide?

komentarz 19 stycznia przez rafal.budzis Szeryf (85,260 p.)

Nie wiem, nie myślałem o tym. To chyba mało popularne rozwiązanie bo w sumie nigdzie nie widziałem.

komentarz 20 stycznia przez tkz Nałogowiec (42,000 p.)

Czy ja wiem, reddit tego trochę ma. Przesiadłem się na ultrawide z 4 lata temu i nigdy więcej nie kupie niczego o proporcjach 16:9 do pracy. Warto spróbować moim zdaniem. Pozbyłem się dwóch monitorów z trzech, chociaż ten 3 tak szczerze też mógłby iść w odstawkę, ale gdzie muszę trzymać temasy i outlooka. Jeżeli planujesz na nim oglądać filmy, to też spoko opcja bo nagle znikają czarne paski u góry i na dole. Z minusów, to gry, ale skoro 4k by uciągnęło to 21:9 również, chociaż nie każda gra obsługuje ten format, warto pamiętać.

Protip, wybierz zakrzywiony. Jeżeli budżet pozwala to UW5K, ale "standardowe" 3440:1440 jest już wystarczające by poczuć różnicę w pracy. Masz dwa tygodnie odesłanie więc czasu wystarczy na testy.

2 odpowiedzi

odpowiedź 19 stycznia przez reaktywny Nałogowiec (40,990 p.)
wybrane 19 stycznia przez rafal.budzis

Najlepsza

Ja mam od 5 lat Samsunga 32 cale 4K. Rewelacja, nigdy nie miałem tak super dobrego monitora a miałem już znacznie droższe monitory (Samsung kosztował 2.5k; dziś połowę tego). Komfort użytkowania jest super! W praktyce masz dokument A4 i do tego duże okno IDE, czy przeglądarkę i coś jeszcze, na upartego można odpalić 3-4 aplikacje i korzystać w tym samym czasie. Do filmów i gier też bajka. Do oglądania zdjęć - wciąż za mało pixeli.

Ja dziś nie brałbym pod uwagę nic co ma rozdzielczość poniżej 4K, nie dałbym się namówić na żaden taki monitor. Ja wyczekuje aż 8K stanieją i będzie więcej ciekawych modeli... Dziś 4K są bajecznie tanie, więc nawet nie ma dyskusji.

Biorąc 4K najlepiej zdecydować się na 31.5-32 cale, ew. 27-28 cali. Te duże 43 cale i większe są trochę za duże na biurko IMO. Dla mnie idealny byłby 37 cali, ale nie widziałem takich. Choć znam osoby które mają 55 cali 8K - podobno pracuje się bajecznie, ale ja bym tego nie objął wzrokiem, to się siedzi przed TV a nie monitorem :)

Wziąłbym raczej płaski, a nie zaokrąglony i z fizycznymi przyciskami na obudowie (zamiast np. joysticka z tyłu obudowy). Warto mieć też hub USB. - Ale te ostatnie uwagi dotyczą każdego monitora.

Pod linuxem 4K, 5K czy 8K działa tak samo dobrze jak w MacOS. Nie ma problemów żadnych. Niektórzy włączają sobie skalowanie 150% albo 200% żeby nie mieć zbyt małych czcionek / napisów.

O pozostałych sprawach napisali koledzy.

komentarz 19 stycznia przez marcin99b Szeryf (82,180 p.)

kolega ma coś w okolicy 27 cali 4k i jak dla mnie taki rozmiar nie ma za dużo sensu przy tej rozdzielczości, zjada więcej zasobów a aż tak dużo nie daje, to jest dobre pod 2k

4k zaczyna pokazywać swój potencjał dopiero w okolicach 32 cali... i myślę że wtedy dopiero jest na wczesnym etapie

mniejszy rozmiar = trzeba mieć oczy bliżej monitora żeby wykorzystać potencjał, osobiście swój 32 calowy mam przed sobą na odległość wyprostowanej ręki, ale żebym mógł maksymalnie doświadczyć tej rozdzielczości, musiałbym mieć oczy w odległości 20cm od monitora... w telefonie mam niby rozdzielczość 2k, ale żeby z niej rzeczywiście skorzystać, to musiałbym chyba dotykać nosem ekranu

komentarz 19 stycznia przez reaktywny Nałogowiec (40,990 p.)

Dlatego napisałem, ze ewentualnie można mieć poniżej 31.5 - 32 cali, a najlepiej 32 cale. Ja chętnie bym nabył tak ok. 37 cali - ale nie ma takich :) Przymierzałem się do iiYamy i ASUS-a w rozmiarze 43 cale - już trochę spore są.

Co do rozdziałki 4K na mniejszych ekranach, są laptopy 4K które mają, wiadomo, znacznie mniejsze ekrany. Da się na nich pracować, ale trzeba skalować obraz, albo założyć mocne okulary, takie z denkami od butelek zamiast soczewek ;)

komentarz 19 stycznia przez rafal.budzis Szeryf (85,260 p.)

Dzięki za wspomnienie o linux :) Daliście mi zagwozdkę odnoście 32 cali :D Ale chyba nie jestem na to gotowy.

W pracy mam laptopa z serii "ThinkPad L14" z zaledwie 14 calami :D W prywatnym PCcie monitor 23 cale.

Obecnie celowałem w 27-28 cali. W sumie te 28 cali będzie dokładnie 2 razy większe od laptopa z pracy więc i tak powinno być tak jak bym miał 4 monitory :D

komentarz 19 stycznia przez reaktywny Nałogowiec (40,990 p.)

Na początku trochę trudno się przyzwyczaić - "wielkie to strasznie" - ale później trudno jest wrócić do czegoś mniejszego, nie mówiąc o laptopach :) Komfort użytkowania jest z innej bajki od pracy, przez zabawę / gry po rozrywkę / filmy.

odpowiedź 19 stycznia przez marcin99b Szeryf (82,180 p.)

Mam od prawie 4 lat i bardzo fajna sprawa, lepszy przy prawie wszystkim i nie czuje potrzeby używania 2 monitorów

Praca z kodem jest dużo prostsza, w gry gra sie dużo lepiej... tylko jest jeden minus, w sumie dość logiczny - bardziej obciąża karte graficzną bo jest więcej do wyrenderowania, także jeśli chcesz grać w coś na takim monitorze to musisz przygotować się na minimum 2 razy większe wydatki na sprzęt (ale warto, rozdzielczość sama w sobie potrafi mocno poprawić doznania)

komentarz 19 stycznia przez Wiciorny Ekspert (270,190 p.)

Ilo calowy, że nie potrzebujesz drugiego ?

Dzięki, też zastanawiam się nad zakupem. Chociaż aktualnie potrzebuje 3 monitorów, to wiem, że chociaż mógłbym to zredukować do 2

komentarz 19 stycznia przez rafal.budzis Szeryf (85,260 p.)

@marcin99b, Z czystej ciekawości czy w grach antyaliasing jest potrzebny przy takiej gęstości pikseli? Nie mam parcia na granie z wszystkim na ultra więc o ten aspekt się nie martwię :) Głównie jestem ciekawy jak się pracuje na takim.

@Wiciorny Ja od pandemii pracuje na jednym monitorze który jest w laptopie :D Wszystko kwestia przyzwyczajenia. Dość szybko się przestawiłem. Teraz jak przychodzę do biura to często dalej korzystam tylko z jednego monitora :D

komentarz 19 stycznia przez marcin99b Szeryf (82,180 p.)

32 cale z proporcją 16:9, tylko że mam go dość blisko żeby wykorzystać to zagęszczenie

co do antyaliasingu to widać różnice między włączonym a wyłączonym, ja zawsze włączam, ale z wyłączonym też wygląda okej

przy zwykłym używaniu lub pracy masz po prostu więcej rzeczy na ekranie i wszystko jest w zasięgu wzroku, nie musisz ruszać głową jak przy 2 monitorach

na początku próbowałem pracować tak jak sie pracuje na wielu monitorach, czyli miałem odpalonych wiele okien w różnych częściach ekranu, ale zauważyłem że wygodniej jest robić szybkie alt+tab, a każde okno mieć na pełnym ekranie (często nie trzeba scrollować tekstu bo wszystko się mieści na ekranie - a wtedy łatwiej znaleźć to czego szukamy), ale to akurat osobista preferencja

jeszcze okej opcją wydają sie dwa monitory, z czego jeden pionowy (możliwość wrzucenia całego tekstu na jeden ekran bardzo pomaga), wtedy w grach nie jesteś zmuszony do używania zasobożernego 4k

a, i warto pamiętać, fizyczne piksele wyglądają dużo lepiej niż "wirtualne" (rozpikselowany obraz), jeśli myślisz że skoro 4k zabiera tak dużo mocy, to przecież można wrzucić obraz 2k i troche oddalić monitor, i będzie to samo... to niestety ale się rozczarujesz, może nie wygląda to tragicznie, ale gorzej niż na monitorze który ma rozdzielczość 2k, które samo w sobie jest fajną rozdzielczością