Jaki jezyk Backendowy

Question

Witam ogarniam już front-end i chciał bym nauczyć się jakiegoś jezyku backendowego. Jaki jezyk polecacie wybrać bym po studiach znalazł w nim bezproblemu prace ( chętnie bym tęż wykonywał zlecania dla klientów podczas moich studiów). Myśle nad Node.js, PHP, C# albo Java jaki jezyk byście wybrali na moim miejscu?

Answer 1

A se zareklamuje bloga przy okazji https://faqprogramisty.pl/1-jak-w-ogole-zaczac/

Ogólnie to polecam technike "sprawdzasz dużo w podstawach, później wybierasz co ci sie podoba"

Jak już wybierzesz to okazuje się że pod spodem znowu masz kilka możliwych ścieżek... to znowu "sprawdzasz dużo w podstawach, później wybierasz co ci sie podoba"

Opieranie się na preferencjach innych albo jakichś dziwnych wykresach typu krzywe uczenia sie, nie ma za bardzo sensu, bo co z tego że coś jest proste, jak będzie mega nudne, albo co z tego że coś jest trudne, jeśli stanie się to twoją nową pasją i celem życia

Albo co z tego że czegoś jest dużo na rynku, jeśli będziesz tym rzygać po tygodniu, a ciekawej fajnej alternatywy jest tylko 20% mniej

Trzeba samemu potestować i wyrobić sobie zdanie

Answer 2

Skoro znasz już frontend (czyli JavaScript), to w backend relatywnie łatwo można wejść poprzez Node.js. Poznajesz wtedy mechanizmy po drugiej stronie aplikacji i praktycznie odpada Ci uczenie się całkiem innego języka.

Comments

Ogolnie to myśle teraz nad NodeJS albo Javą. W Javie jest mega dużo ofert pracy co jest napewno dużym plusem jak skończe studia. A NodeJS wiadomo jest szybszy i aktualnie jest mega popularny do nauki ale jest o wiele mniej pracy w nim w mojej okolicy. Chciał bym też sprzedawać strony dla jakiś małych klientów i wydaje mi się do tego lepszym NodeJS bo szybciej się w nim pisze z tego co pytałem i podobno tańszy w utrzymaniu. Oraz oglądałęm ostatnio Filmik to gościu mówił że w javie się zazwyczaj mega duże aplikacje pisze raczej wiec nie wiem chyba pójde jednak w tego NodeJS i wnim zaczne się uczyć tego backendu. A jak będe chciał w Jave iść to i tak pewnie podobne są zasady działania itp

---

bo szybciej się w nim pisze

szybciej od czego? tu główny plus to brak konieczności uczenia się innego języka, backend i frontend robisz w tym samym... ale obecnie topowe języki są na tyle podobne do siebie, że to nie jest jakiś duży problem

 tańszy w utrzymaniu

tańszy z jakiego powodu? fizyczne utrzymanie za bardzo się nie różni, co najwyżej możesz skorzystać z tego że javascript jest modny, więc jest więcej programistów do wyboru, więc jest szansa na zatrudnie kogoś taniej niż w przypadku innych technologii (ale to tylko szansa a nie gwarancja)

poza tym, często jest tak że im trudniej jest się czegoś nauczyć, tym prościej się z tym później pracuje i odwrotnie, warto o tym pamiętać

przykładowo dużo osób chwali pythona za to jak szybko można zacząć robić w nim działające rzeczy, to prawda, ale tylu problemów ile spotkałem pisząc w pythonie, to nie spotkałem jeszcze nigdzie

albo przeciwieństwo czyli rust, nauka żeby pisać w tym coś co po prostu działa jest męcząca i zajmuje zdecydowanie więcej czasu, ale pisząc już później, nie mogłem uwierzyć jak sprawnie wszystko działa, zazwyczaj jeśli kod się nie wywalał przy kompilacji to wszystko działało dokładnie tak jak chciałem

---

szybszy do wykonania projektów niby jest z tego co czytałem w javie dlugie kody podobno są w porównaniu do nodejs czy pythona i szybciej się niby wykonuje te projekty ale czy to prawda to nie wiem takie opinie na yt widziałęm. W każdym bądz razie spróbuje sobie ten i ten i pójde który mi bardziej odpowiada po prostu i tyle za roku na studiach i tak będe miał node js. Także sobie chyba jave teraz popróbuje a i tak pewnie jak backend w javie ogarne to w node się wiele to pewnie nie bedzie różnić.

---

za roku na studiach i tak będe miał node js

po pierwsze nie liczyłbym że na studiach nauczysz się jak go dobrze używać, a po drugie co da ci takie odkładanie na później? w ten rok spokojnie mógłbyś przejrzeć wszystkie popularne możliwości i mieć własne wnioski co jest jakie

miałem kiedyś kolege który w wieku 15 lat miał już jasno zdefiniowane przy czym chce pracować, ale nie uczył się samodzielnie, bo po co, skoro i tak będzie miał to na studiach, w wieku 20 lat dopiero powoli zaczynał jakąś tam nauke, ale systemem szkolnym, który z założenia niby nie jest taki zły, ale poziom wiedzy nauczycieli zazwyczaj jest tragiczny