Repeater(wzmacniacz) tylko w ostateczności dlatego że są problemy potem ze stabilnością zwłaszcza jak nie znasz się na tym i potem będzie że przerywa, do d.... internet itd.
Ponieważ WiFi jest jedno kierunkowe tzn może odbierać albo nadawać przy normalny punkcie dostępowym (AP)/routerze droga jest:
AP -> Urządzenie klienckie i odwrotnie
ze wzmacniaczem
AP -> Wzmacniacz -> urządzenie klienckie i odwrotnie
Więc teoretycznie zajmuje 2x więcej czasujak i zajętości urządzeń oraz pasma częstotliwości a w praktyce to może być jest ok 30% całości
Więc gdzie jest zysk? Ano jak wiadomo w zależności od sygnału i zakłóceń zestawia się prędkość połączenia i przy zastosowaniu wzmacniacza gdzieś po środku między urządzeniem kliencki a ruterem może udać się wynegocjować prędkości które zrekompensują straty. Niestety w 2,4GHz kanałów jest 13, jabłka(MACi) widzą zazwyczaj ich mniej (11), ale kanały zachodzą na siebie więc prawdziwych kanałów jest max 3 w zależności od zastosowanej jego szerokości. Im większa szerokość kanału to wzrasta poziom zakłóceń oraz spada czułość oraz moc nadjnika.
JA SZCZERZE ODRADZAM :)
Zrobić po bożemu czyli od routera kabelkiem do pomieszczenia lub obok i podłączyć kolejny AP/router.