Laptop Asus, procek 4x 2.10 AMD, 12gb ram, dysk 500 GB ssdp
Spędziłem trochęczasu na szukaniu rozwiazania, ale niestety nie udało mi się znaleźć takiego samego przypadku więc postanowiłem założyć nowy temat. Mój problem polega na tym, ze system nie chce wstać z dysku podłączonego bezpośrednio do płyty głównej (z tego samego dysku podłączanego przez adapter do USB wstaje). Wszystko zaczęło się od tego, że dysk ( jeszcze stary sshd seagate) co jakiś czas nie chciał bootowac systemu wyskakiwał komunikat ''reboot and select proper boot device or coś tam coś tam''. Potem było coraz gorzej, aż już wcale nie chciał wystartować. Zmieniłem dysk na SSD i przez pierwszy miesiąc sprzęt chodził jak marzenie ( choć też po jakimś czasie ze 3 razy wyskoczył ten sam komunikat ). Później sprzęt zaczął się wieszać i po nie długim czasie znów ten komunikat i brak możliwości odpalenia systemu. Udało mi się przeinstalować system, ale po krótkim czasie zwiecha i tym razem komputer wchodził do biosa i nic nie dało się zrobić. Nie chciał zainstalować systemu no kompletnie nic. Próbowałem zmieniać ustawienia w biosie, ale nie pomagało. Wpadłem na pomysł, żeby kupić adapter do dysku i spróbować odpalić z USB (instalator systemu z pena startował, ale nie dało się go zainstalować). Odziwo poskutkowało i system wstał. Czy wie ktoś czego to może być przyczyną ? Płyta główna jeśli tak to gdzie szukać problemu i jak ją naprawić ?Może ta mała płytka między dyskiem a płyta główna? Już zgłupiałem i nie wiem gdzie szukać problemu.