Miałem okazję już widzieć i analizować trochę CV i przyznam szczerze, że wszystkie wersje typu strona www czy wybajerowane doc, a nawet prezentacje (tak... i takie przypadki się trafiają) - są wg mnie po prostu śmieszne.
W mojej ocenie najlepsze CV to takie, które mieści się na 1-2 stronach A4 i jest napisane w nim krótko np. jakie kończyłeś szkoły, jakie masz doświadczenie, jakie znasz technologie, w czym chciałbyś pracować itp. Krótko i zwięźle.
Strony www mają wg mnie jedną ogromną wadę - nie wydrukujesz sobie jej i nie położysz przed kandydatem na rozmowie aby móc sobie na wydruku zrobić jakieś notatki itp.
Pamiętaj, chcesz być programistą, a nie grafikiem czy UX designerem.
Jeśli robiłeś jakieś swoje projekty to wypisz je w CV, da link do swojego GH itp. Napisz co Cię dokładnie interesuje, np. nie pisz, że znasz JS, PHP, Pythona, MySQL itp. itd. jeśli nie pracowałeś nigdy przy większych projektach bo takie wpisy są w CV śmieszne... i najczęściej okazuje się, że osoba, która pisze iż zna JS (czasami nawet wiara robi te śmiechu warte słupki i procenty na stronach) tak naprawdę nie zna JS prawie wcale i odpada na prostych pytaniach w stylu opisz czym jest asynchroniczność, opisz API Promise, powiedz czym są klasy w JS i dziedziczenie prototypowe, opisz metody wymiany danych client-server (tu nadal wiele osób uważa, że hasło Ajax załatwia temat w 100%) itp. itd.
Także reasumując, zrób CV metodą tradycyjną, niech będzie proste, czytelne, schludne, same konkrety i nie ściemniaj... nie pisz że znasz MySQL jak nie umiesz zrobić nieco bardziej rozbudowanego joina :) Ściemnianie to jedna z najgorszych rzeczy w CV, a niestety zdarza się nagminnie...