Przeczytałem już sporo książek, głównie o JS, testach itp. ale miałem też pewne przygody m.in. z Java. Powiem Ci na przykładzie książek z JS, bo żyję w świecie, gdzie istnieje tylko JS, a programiści C palą się żywcem :P
Niestety książki się starzeją i co chwilę wychodzi coś nowego, nowe biblioteki, wersje języka itp. Nie oznacza to jednak, że warto kupować tylko nowe pozycje. Nawet powiem więcej, nierzadko stare książki wg mnie dużo lepiej omawiają wiele podstawowych zagadnień jak zmienne, pętle czy podstawy obiektówki (pamiętam, że kiedyś wpadła mi super książka o PHP starym, gdzie własnie bardzo fajnym językiem autor opisywał obiektówkę, chyba był to pan Lis).
Musisz więc nauczyć się wyłapywać z książek "to dobre" i "to mniej dobre". Z Twojego posta widać, że jesteś na tym etapie, że umiesz analizować że "to jest już stare i nieaktualne" więc wg mnie jak najbardziej możesz czerpać wiedzę z książek. Czytaj tylko z lekką dozą krytyki i w miarę możliwości staraj się szukać np. w necie informacji o tym...
Pamiętaj też, że to nie jest tak, że jak wyszła wersja 5 jakiegoś narzędzia, a ksiązka opisuje wersję 2 to jest ble i w ogóle do kosza... Na przykład, znowu z podwórka JavaScript, jest taka biblioteka jQuery. Mimo, że jest już chyba wersja 3 jeśli dobrze pamiętam, to wciąż na wielu stronach widnieje wersja 1.x. Podobnie z frameworkami, mamy dzisiaj np. Angular 5, a ja dopiero niedawno robiłem w jednej apce migrację z angularJS (coś jakby Angular 1.x) do Angular 6.
Także reasumując, moim zdaniem jesteś już na tym etapie, że czytasz świadomie i zobaczysz, że z wielu książek wyłapiesz po trochę, ale mimo wszystko warto czytać i się douczać :) A tak po za tym, to nie zawsze trafisz w firmie na nowy projekt w najnowszej technologii, czasami trzeba podłubać przy starszych, a nie zawsze klient ma pieniądze i w ogóle jest sens przepisywać wszystko na nowe technologie.