Witam. Z góry przepraszam, jeżeli to pytanie nie pasuje do tego forum. A jeśli jednak ktoś wie co nieco to chyba może mi pomóc :D
Więc sprawa wygląda tak; mam konsolę PS2 SCPH-30004 (bez żadnej literki) i kiedyś chciałem ją wyczyścić, co się udało z małym problemem. Dokładniej przytrzasnąłem tasiemkę do uruchamiania konsoli.... Kupiłem więc nową, zamontowałem lecz była za krótka, więc poszedłem na partyzantkę i zostawiłem jej jeden koniec na zewnątrz obudowy, do czego podpinałem przed każdym uruchomieniem moduł włącznika. Działało to do czasu, aż "wyjeździłem" tasiemkę i konektor w module. Zakupiłem obydwie rzeczy (tasiemka znów za krótka) i od tej pory CEGŁA. Zauważyłem także, że w konektorku w nowym module jest podłączenie na "dwustronną" tasiemkę, a moja i oryginalna, ma jedną stronę. W starym module także podłączenie było na jedną stronę. Po zcegleniu rozkręciłem całą konsolę, brak uszkodzeń mechanicznych ani elementów dyskretnych. KONSOLA JEST W WERSJI FAT I JEST TAK ZŁOŻONA, ŻE PŁYTĘ Z PROCESOREM I INNYMI MA OSOBNO NIŻ MIEJSCE PODPIĘCIA UCIĄŻLIWEJ TASIEMKI.
Z góry dzięki za pomoc. Konsola jest dla mnie ważna. Powodzenia :D