Czy programowanie naprawdę tak wygląda ?

pytanie zadane 1 lutego 2018 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez Wi_ktos Bywalec (2,950 p.)

Dzień dobry,

na wstępie pragnę Ci podziękować, że zainteresowałeś się moim problemem.Chciałbym się zapytać, raczej osób, które już programują dłuższy czas przy użyciu takich technologi jak Android Java Unity C# i inne bogate w dokumentacje. No właśnie dokumentacja, stackoverflow czy wujek Google i magiczne how to code ... . Serio czy praca właśnie na tym polega :/.? O ile do dokumentacje jeszcze rozumiem to czy naprawdę pierwsze co się robi przy rozpoczęciu nowego projektu to kopiowanie kodu z googla czy tutoriali :/. Do tej pory programowanie było dla mnie zajęciem twórczym. Teraz (jak jestem po kilku "bardziej zaawansowanych aplikacjach" na androida) widzę, że jedyne co robię to Ctrl+C i Ctrl+V. Mały szacher macher z dopasowaniem tego kodu z tutoriala czy stackoverflowa aby pasował do tego co robię. Nie zrozumcie mnie źle. To nie jest tak, że bezmyślnie kopiuje bo ja naprawdę rozumiem o co chodzi tylko... Umówmy się bez abonamentu na Googlu raczej moje "aplikacje" wyświetlałyby cały czas Hello World. No może pokusiłbym się o inny kolor tekstu :D.
No więc reasumując to naprawdę tak to wygląda ? Czy jest może jakaś technologia ? Praca, w której pisałbym coś ciekawego nie pytając co chwilę wujka Googla o pomoc ? Jak to pisałem to w sumie wpadło mi do głowy sformułowanie pytania, które idealnie to zgeneralizuje. CZY PROGRAMIŚCI KORZYSTAJĄ NA CO DZIEŃ Z WZORCÓW(nie projektowych) POCHODZĄCYCH Z GOGLA STACKOVERFLOWA DOKUMENTACJI CZY TUTORIALI ?

Z góry dziękuje za odpowiedź !
Pozdrawiam

komentarz 2 lutego 2018 przez jpacanowski VIP (101,940 p.)

na wstępie pragnę Ci podziękować, że zainteresowałeś się moim problemem.

Umówmy się bez abonamentu na Googlu raczej moje "aplikacje" wyświetlałyby cały czas Hello World.

Może zablokuj Google po prostu... Ja jeszcze nigdy nie robiłem copy&paste...

7 odpowiedzi

odpowiedź 1 lutego 2018 przez Wiciorny Ekspert (270,170 p.)

Jakby bycie programistą było takie proste i polegało tylko na klepaniu kodu, każdy by był "programistą" i nie płacili by tyle.

Oczywiście, że nie musisz WIEDZIEĆ WSZYSTKIEGO- i często przyjdzie Ci korzystać z google etc... ale znanie dokumentacji etc to trochę must be.

Jak nauczyciel zna matematykę etc, to dlatego uczy innych tak? To zawód jak każdy inny, a nie zawód który polega na mechanicznym pisaniu kodu bez wiedzy... jakby to polegało na tym że znasz tylko literki " jak pismo' bo znać np. język Java tak żeby coś klepnąć to każdy głupi by potrafił, tak jak pisać zdanie.

Serio czy praca właśnie na tym polega :/.? O ile do dokumentacje jeszcze rozumiem to czy naprawdę pierwsze co się robi przy rozpoczęciu nowego projektu to kopiowanie kodu z googla czy tutoriali

a kto tak robi? Bo programiści tak nie robią? Dostajesz projekt ... budujesz schemat - papierowy, kartke, jakoś układasz to w głowie co i jak od czego zacząć i piszesz ... masz wiedzę to w głowie

A to co ty robisz to nie jest programowanie :) spróbuj sam napisać od podstaw " aplikacje" a nie klepać z tutoriala coś na swoje słowa bo to jak przepisywać od kogoś zadanie domowe

Praca programisty: to ciągła nauka, ciągły rozwój.... i trzeba to lubić :)

odpowiedź 1 lutego 2018 przez Secrus Nałogowiec (32,880 p.)

odpowiedź 2 lutego 2018 przez Beginer Pasjonat (22,110 p.)

Programowanie w żadnym wypadku nie polega na kopiowaniu "gotowców". To zupełnie błędna teza, czy wyobrażenie. Każdy poważny, a nawet przeciętny projekt jest inny, trudno by było nawet cokolwiek kopiować (poza jakimiś niewielkimi fragmentami). Nawet przykłady (prostych) projektów, zadań z tego forum prawie nigdy się nie powtarzają, trzeba je pisać od początku.

Łatwiej mogę sobie wyobrazić plagiat pracy doktorskiej z języka polskiego, niż kopię projektu z informatyki. W pierwszym przypadku możesz jeszcze próbować pozamieniać niektóre zdania, czy słowa. W przypadku kodu programu jeśli zamienisz choćby jeden przecinek na kropkę, posypie się wszystko - cały projekt. W informatyce metodą kopiowania nie ujedziesz pół kroku, nie zrobisz żadnej kariery.

komentarz 2 lutego 2018 przez jpacanowski VIP (101,940 p.)

Programowanie w żadnym wypadku nie polega na kopiowaniu "gotowców".

Z tym, że copy&paste jakby nie było to też programowanie - wklejasz kod i komputer go wykonuje. W definicji programowaniu nie ma, że musisz samemu pisać kod, a osoba przed klawiaturą musi być człowiekiem :)

W przypadku kodu programu jeśli zamienisz choćby jeden przecinek na kropkę, posypie się wszystko - cały projekt.

Ale możesz pozamieniać nazwy funkcji i zmiennych... :P

komentarz 2 lutego 2018 przez Wi_ktos Bywalec (2,950 p.)

Tylko wlasnie o te niewielkie fragmenty mi chodzi. Moze przyklad. Zalozmy ze chce pobrac jsona w aplikacji gdzies krazy po internecie sposob jak to zrobic. Wiec OK patrze mowie znowu OK kumam. No to jazda implementuje to W mojej apce patrzac na przyklad I odpowiednio przeksztalcajac do swoich potrzeb. Czy to calkowicie nornalne I czeste ?

komentarz 2 lutego 2018 przez Beginer Pasjonat (22,110 p.)
edycja 2 lutego 2018 przez Beginer

To, o czym tutaj mówisz jest normalne, naturalne, i w porządku. Piszesz przecież, że projekt ("apka") jest Twój, a Ty implementujesz tylko niewielki fragment - jest nim standardowy algorytm /procedura. To jest nie tylko w porządku ale nawet wskazane, ponieważ ułatwia i przyspiesza pracę; świadczy również o dobrym rozeznaniu. Nikt nie każe wymyślać prochu od początku, skoro już dawno ktoś inny go wymyślił. Korzystanie z ogólnie dostępnej wiedzy, schematów, algorytmów jest jak najbardziej uprawnione i moralne.

odpowiedź 2 lutego 2018 przez jankustosz1 Nałogowiec (35,880 p.)

odpowiedź 2 lutego 2018 przez jpacanowski VIP (101,940 p.)

Jeśli kopiujesz jakiś kod i wiesz jak ten kod działa to wydaje mi się, że nic w tym złego nie ma. Jakbyś miał co chwilę ten sam kod pisać ręcznie to trochę bez sensu (np. pobrać JSON). Najważniejsze tylko, żeby nie kopiować kodu bezmyślnie i robić co chwilę copy&paste. A jeśli kopiujesz kod który nie do końca wiesz jak działa, ale potrafisz go dopasować do swojego kodu to też nie widzę w tym nic złego, bo nie o to chodzi, żeby wiedzieć wszystko - tylko, że staraj się ten kod zrozumieć. Sam Gynvael jak na kanale pisał OS to też nie raz kopiował cały blok kodu z różnych stron, np. aby mieć dostęp do całej pamięci RAM po wejściu do trybu chronionego. Tyle, że on wiedział dokładnie co robi. Nie chodzi o to, żeby każdy znak był napisany zawsze tylko przez ciebie i na twojej klawiaturze. Tyle tylko, że na początku jak się uczysz programowania to nic nie przepisuj ani nie kopiuj, tylko pisz wszystko sam i staraj się rozumieć co piszesz. Potem będziesz sobie mógł na to pozwolić po napisaniu wielu tysięcy linii kodu.

komentarz 2 lutego 2018 przez Secrus Nałogowiec (32,880 p.)

Kto to jest Gynvael? Dzisiaj już drugi raz o nim czytam na tym forum...

komentarz 2 lutego 2018 przez spokojny Nałogowiec (28,630 p.)

Chyba on.

http://gynvael.coldwind.pl/?id=51

odpowiedź 2 lutego 2018 przez ebo96rok Bywalec (2,980 p.)

odpowiedź 2 lutego 2018 przez Bantu Nałogowiec (34,170 p.)

Nie. Programowanie na tym nie polega. W pracy codziennej korzystał raczej ze SO tylko, aby wyjaśnić pewne niuanse języka lub technologii, które są dla mnie niejasne, a pewnie też dla kogoś innego takie były. Np. ostatnio wdrażamy do projektu React i Redux, toteż miałem trochę niejasności z działaniem tego drugiego, ale wbiłem na Stacka, a tam sam autor biblioteki ładnie wyjaśnił dlaczego tak, a nie inaczej to działa wraz z przykładami. Oczywiście tego kodu nie dało się w żaden sposób skopiować i ponownie użyć, ale wyjaśnił moje wątpliwości i tak jest z większością rzeczy, które robię. Czasami co prawda szukam jakiegoś rozwiązania, ale potem się okazuje, że już takowe rozwiązanie istnieje w bibliotece, z której korzystam, a po prostu o tym nie wiedziałem, bo nikt normalny nie będzie pamiętał całej dokumentacji. Ogólnie na codzień StackOverflow i cały Google jest pomocny, aby wyjaśnić pewne niejasności, a nie aby to co na Stacku kopiować. Pomijam już fakt, że często w pracy komercyjnej robimy, rzeczy trochę niespotykane i raczej jasnych odpowiedzi nigdy się nie znajdzie w sieci.