Hej wszystkim.
Moi przyjaciele dość długo się starali o wymarzone dziecko. Gdy okazało się, że po tych staraniach urodziła im się córeczka, byli przeszczęśliwi, ale nie minęło 10 minut i ich córka została im zabrana na dziecięcy oddział intensywnej terapii, a lekarze nie dawali rodzicom żadnej nadziei. Po kilku dniach okazało się, że dziewczynka urodziła się z białaczką i będzie potrzebować przeszczepu szpiku.
Normalnie nie prosiłbym na tym forum nikogo o nic dla siebie, ale sam jestem już zapisany z całą rodziną do DKMS jako potencjalny dawca i chciałbym zachęcić jak najwięcej osób do tego samego, być może okaże się, że to właśnie Twojego szpiku potrzebuje Marysia. To dziecko nawet nie zdążyło zobaczyć swojego świeżo wyremontowanego pokoiku, od urodzenia jest w szpitalu.
Gdyby ktoś chciał wspomóc to bardzo bym prosił o zastosowanie się do tego co jest napisane w tym wpisie:
https://www.wykop.pl/link/4134643/bardzo-potrzebny-szpik-dla-niemowlecia-urodzonego-z-bialaczka/#
Jeśli ktoś się boi oddać szpik lub nie może tego zrobić z jakiegoś powodu, wystarczającą pomocą będzie wykopanie tej informacji i rozesłanie po bliskich oraz namawianie innych do zapisania się do bazy DKMS.
Chciałbym też zaznaczyć, że jest mi bardzo niezręcznie wykorzystywać social media Staszka w takim celu, ale bardzo bym chciał pomóc chociaż w taki sposób swoim przyjaciołom. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie.