Witajcie, wpadłem ostatnio na to porównanie (nie jestem pewien, czy wiarygodne) i tak się zacząłem zastanawiać: ludzie piszą na forach, że w Polsce Symfony jest popularniejsze od Laravela, łatwiej o pracę, osoba znająca Symfony jest bardziej konkurencyjna od tej, która zna Laravela a nie zna Symfony itd. Czy mógłby ktoś wyjaśnić, dlaczego tak jest? Czy polski rynek jest nastawiony głównie na duże biznesowe aplikacje, a zachodni na małe i średnie projekty?
----
W to porównanie jest mi jeszcze trudniej uwierzyć.