Po pierwsze zadaj sobie pytanie co właściwie chcesz robić. Serio, dopiero potem dobierz narzędzia (np. język programowania).
Z twojego posta wynika, że najbardziej zainteresowało cię programowanie, tylko jesteś na kierunku technicznym, ale nie związanym ściśle z informatyką. Mam podobnie i z własnego doświadczenia powiem ci, że musisz się liczyć z tym, iż właściwej informatyki będzie mało na takim kierunku studiów i będzie ona uzupełnieniem innych przedmiotów (chociaż nie znam programu AGH). Programowania trzeba uczyć się dodatkowo po godzinach, żeby coś umieć na sensownym poziomie. U mnie na przedmiotach z programowania były tylko same podstawy - tworzenie zmiennych, ify, pętle, proste programy z gui typu wciśnij przycisk to zmieni się tekst w labelu itp. W zasadzie nawet OOP nie było, bo wszystko działo się we wnętrzu jednej metody. I był to raczej mniej popularny język - Visual Basic.
Sam również lubię i najbardziej odpowiada mi c++ z języków programowania i teoretycznie jest to bardzo dobry wybór, ale... nic nie jest idealne. W teorii możesz po opanowaniu c++ zrobić prawie wszystko, ale im bardziej zagłębiasz się w temat to przestaje być tak różowo, bo w wielu zastosowaniach popularniejsze są inne rozwiązania i technologie.
Jeżeli chodzi o c++, to proponuję dalej uczyć się samego języka (biblioteka standardowa, boost), a także jakichś technologii pobocznych (np. Qt do programów graficznych). Najlepiej uczyć się w praktyce. Wymyśl sobie jakiś program, który chcesz napisać i zacznij go pisać małymi krokami - terminarz/kalendarz jest dobrym przykładem. Wykorzystasz c++, Qt, a także na szybko poznasz podstawy SQL (łączenie z bazą danych, proste zapytania - dodanie, pobranie, usunięcie rekordu). Ale jeszcze raz napiszę - najważniejsze pytanie to wiedzieć co chce się robić.
Co do LabVIew - coś tam używałem, nawet spoko, ale jest to taki "graficzny" język programowania (o ile można nazwać to językiem programowania). Polega to na tym, że masz dwa okna - jedno, w którym tworzysz interfejs użytkownika, a w drugim logikę programu za pomocą różnych ikon, które łączysz między sobą. Są do tego różne karty pomiarowe i inne cudeńka np. do rejestracji danych. W sumie dla profesjonalistów. Moim zdaniem ma poważne wady - koszty programu i urządzeń (hobbistycznie na pewno taniej wychodzi zabawa z arduino, raspberryPi lub czymś podobnym), niska czytelność "kodu" w rozbudowanych programach. Z zalet - szybkość tworzenia programu z gotowych komponentów.