Ebooki vs papierowe książki - pomoc w wyborze

pytanie zadane 5 czerwca 2017 w Offtop przez mel0n Początkujący (400 p.)

Cześć, przymierzam się do zakupu jakiegoś czytnika (prawdopodobnie Kindle Paperwhite 3) i mam do was parę pytań w związku z tym. Zastanawia mnie to, czy obszerne książki techniczne (np. "Systemy operacyjne") lepiej będzie czytać się w papierowej wersji czy może elektronicznej (obie umożliwiają wykonywanie zakładek i notatek) i czy powinienem na czytniku czytać jedynie jakieś powieści czy felietony, a książki informatyczne i naukowe kupować w fizycznej wersji oraz jak ewentualnie pod względem estetycznym wygląda książka po konwersji z pdf do mobi.

komentarz 6 czerwca 2017 przez pietia213 Dyskutant (8,110 p.)

Moim zdaniem czytanie książek papierowych jest o wiele zdrowsze i bardziej pobudza wyobraźnie, bo to taka klasyczna sprawa. Co do zdrowia to wzrok się bardzo szybko może uszkodzić czytając z czytników czy tam innych machin. W książce papierowej można dla dodatku zagiąć róg i przykleić zakładkę papierowa, w miejscu do, którego chcemy wrócić. Powiem, choć to takie nie męskie ale zapach książki też daje dużo do myślenia, można się nim czasem rozkoszować. Konkluzja papierowa jak sama nazwa wskazuje książka to jest to.
Pozdro!

komentarz 8 czerwca 2017 przez jankustosz1 Nałogowiec (36,800 p.)

Jak dla mnie książki papierowe to męczarnia. Z komputera czyta mi się spoko, a jak czytam z książek zaraz mnie bolą oczy i chce mi się spać.

W dodatku jak masz jakiś kod to musiałbyś ręcznie jakieś czasami długie rzeczy przepisywać, a w pdf'ie po prostu ctrl + c, ctrl + v.

komentarz 8 czerwca 2017 przez mel0n Początkujący (400 p.)

Tylko mi chodzi o czytnik ebooków, nie o pdfy na komputerze.

komentarz 31 lipca 2021 przez manjaro Nałogowiec (37,390 p.)

Tylko i wyłącznie klasyczny papier.

9 odpowiedzi

odpowiedź 5 czerwca 2017 przez CjanciK Bywalec (2,970 p.)

Witam,

Uważam, że czytanie jakiejkolwiek książki na czytniku nigdy nie dorówna czytaniu takiej "żywej" książki, którą czytamy w rękach. Nawet jeżeli będziesz chciał wrócić do książki już przeczytanej nie musisz jej szukać i zastanawiać się "gdzie ja miałem ją zapisaną" bądź pobierać na nowo, a po prostu zdejmujesz księgę z półki i znów możesz cieszyć się jej zawartością :) Tradycyjna książka nigdy Ci się nie rozładuje kiedy jedziesz tramwajem czy autobusem. I nie okłamujmy się, miło jest popatrzeć jak rośnie Twoja biblioteczka.

Czytniki zapewne również mają dużo zalet ale uważam że nic nie odda tego kiedy czytamy drukowaną książkę. Jest to oczywiście moje zdanie w tym temacie i pewnie ile osób tyle odmiennych opinii. Osobiście pieniądze przeznaczone na czytnik wolałbym wydać na jakieś dobre lektury :D

pzdr ;)

komentarz 5 czerwca 2017 przez mel0n Początkujący (400 p.)
edycja 5 czerwca 2017 przez mel0n

Samemu pewnie też bym wolał mieć własną biblioteczkę, ale tutaj chodzi głównie o cele ekonomiczne - jestem uczniem, nie pracuję, a ebooki są wiele tańsze (o ile nie są za darmo jak np. na wolnych lekturach albo te od packt publishing).

komentarz 5 czerwca 2017 przez KubenQPL Maniak (62,820 p.)

Dużo tańsze? Gdzie kupujesz? Z tego co ja widziałem to zwykle kosztują tyle samolub co najwyżej 5zł różnicy, chyba że się trafi okazja. (chyba że te ebooki których akurat szukam kosztują tyle samo).

komentarz 7 czerwca 2017 przez mel0n Początkujący (400 p.)

Jak pisałem wyżej, dopiero zamierzam kupić czytnik, więc ebooków jeszcze nie kupowałem, ale z tego, co widziałem przeważnie są trochę tańsze. Wybacz, jeżeli się mylę.

odpowiedź 5 czerwca 2017 przez KubenQPL Maniak (62,820 p.)
edycja 5 czerwca 2017 przez KubenQPL

Sugeruj się tym jak ci wygodniej.

Według mnie jeśli chodzi o książki techniczne to lepiej papierową, zawsze łatwiej przejrzeć jakiś listing, znaleźć coś na szybko itp.

Na czytnikach za to lepiej się czyta zwykłą beletrestykę, jedziesz na wakacje to bierzesz tylko czytniki 5 książkami i całość waży nie więcej niż 400g a nie musisz wozić ze sobą 5 całych książek.

EDIT: Polecam korzystanie z Google Play Books, można uploudować ebooki kupione gdzie indziej - kupując na różnych sklepach internetowych łatwo zgubić ebooki.

odpowiedź 5 czerwca 2017 przez k222 Nałogowiec (30,150 p.)

Mam czytnik więc z porównania powiem ci że jest on świetnym, wręcz genialnym rozwiązaniem do czytania książek przez które się po prostu przechodzi (chodzi mi tutaj o czytanie dla przyjemności, gdy po prostu czytasz po kolei) ale do bardziej specjalistycznych rzeczy to bym raczej nie polecał ze względu ma to że jak masz papierową wersję to masz o wiele łatwiejszy dostęp do wszystkich stron i ich przewracania + patrzysz na dwie strony na raz. W czytniku jest z tym czasem problem, że jakaś treść nie zmieści się na jednej stronie i wtedy trzeba kombinować, przerzucać i dużo z tym zabawy. Dodatkowo na papierze masz zawsze tak wszystko poukładane jak wydawca chciał a w czytniku mogą się czasem zdarzyć jakieś problemy - coś będzie źle wyświetlane, problem z obrazkami czy z kodem źródłowym. Dodatkowo powiem że jak masz oryginalnie w mobi to ok, ale jak w pdf to albo się ręcznie musisz bawić albo automatycznie ci przekonwertuje, lecz z tym bywa różnie, czasem jakoś dziwnie układa tekst - normalną książkę da się czytać ale coś z przypisami, kodami źródłowymi, obrazkami może być słabo. Generalnie według mnie książki specjalistyczne na papierze, a takie nazwijmy to bardziej normalne jak najbardziej na czytniku.

odpowiedź 5 czerwca 2017 przez Kuba Pytel Użytkownik (760 p.)

Witam,

Sam jestem w posiadaniu Paperwhite 3 i sprawuje się znakomicie do czytania powiedzmy zwykłych książek ;)

Racja da się wygodnie też czytać książki techniczne,naukowe ale wersje papierowe są wygodniejsze ze względu na 2 aspekty:

1) O wiele łatwiejsze, szybsze w książce jest zobaczenie spisu treści i znalezienie rozdziału, tematu który cię w danym momencie interesuje niż w czytniku.

2) Często techniczne książki zawierają ilustracje, grafiki z którymi (z mojego doświadczenia) PaperWhite 3 ciężko sobie radzi, nie wspominając o PDF gdzie czytnik czasami potrzebuje jakiś 3, 4 sekund na przejście strony.

odpowiedź 5 czerwca 2017 przez mokrowski Mędrzec (157,200 p.)

Na wstępie zaznaczę że to moje własne doświadczenia i każdy może mieć inne zdanie.

Książki techniczne można podzielić na 2 grupy:

1. Klasyki - te tytuły które po 10 latach ciągle są przydatne i nie wymaganą odświeżania "jeśli framework zmienia wersję z 4.1 na 4.1.1)

2. Cała reszta....

Co do tych pierwszych, możesz sobie pozwolić na "papierowy fetyszyzm" czyli trzymanie na półce w postaci celulozy :-) Co do drugich..... szkoda lasu. Postęp w IT jest tak szybki że treść książek z 2 grupy dezaktualizuje się po 1-2 latach.

A co do czytników.... Niestety ale z moich doświadczeń wynika że e-papierowe wyświetlacze nie radzą sobie z dokumentami *.pdf poprawnie. Większość książek technicznych ma schematy, rysunki, grafiki i wtedy najczęstszym (naturalnym) formatem jest *.pdf. Czytanie *.pdf na czytniku z wyświetlaczem e-papierowym przypomina obserwowanie rzeczywistości przez dziurkę od klucza. Dodatkowo konwersja z *.pdf do *.epub czy *.mobi, nie zawsze jest zadowalająca. Jeśli więc masz potrzebę czytania takich książek, niestety tablet i program-czytnik *.pdf.

Druga sprawa to objętość książek. Mam szczęście/nieszczęście czytania "cegieł po > 500 stron". Nie wyobrażam sobie trzymania takiej pozycji w postaci papierowej. Tym bardziej że najczęściej potrzebuję wyszukać konkretne zagadnienie/odpowiedź na pytanie.

Czytniki e-papierowe nadają się do czytania beletrystyki, kryminałów i innej literatury "głównego nurtu". Do książek technicznych mniej.

odpowiedź 5 czerwca 2017 przez Tomek Sochacki Ekspert (227,490 p.)

z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że lepiej przyswaja mi się wiedzę z książką drukowaną, ale to chyba dlatego, że jestem trochę tradycjonalistą :) I to nie ważne czy czytam kryminał czy książkę o JS.

Ale odradzam kupowanie książek papierowych do "pobocznych" technologii jak SASS, GIT itp. "Poboczne" nie znaczy tutaj mniej ważne (piszę to, żeby mnie zaraz ktoś nie pobił:) ale chodzi mi o to, że takie mniejsze tematy łatwo można nauczyć się z poradników, tutoriali itp. online. Ale z kolei do nauki czystego języka JS/PHP/C++ to myślę, że warto zakupić chociaż z 2-3 pozycje drukowane bo często w książkach papierowych język jest opisany bardziej kompleksowo.

Co nie znaczy, że każda książka drukowana to ideał... Mam cały regał książek technicznych i szczerze mówiąc spokojnie mogłbym je przefiltorwać do ok 10 pozycji... No i ostatnia rzecz... ja przynajmniej mam nawyk "karteczkowania" książek małymi, kolorowymi samoprzylekpami przez co łatwiej potem można coś odszukać (choć z tym łatwiej to w praktyce różnie bywa :)

odpowiedź 8 czerwca 2017 przez spamator12 Nałogowiec (28,230 p.)

odpowiedź 8 czerwca 2017 przez Kamil Naja Nałogowiec (27,550 p.)

odpowiedź 8 czerwca 2017 przez rusk Obywatel (1,640 p.)

wez pod uwage, ze ksiazki IT szybko sie starzeja, wiec za 4-5 lat zostajesz z cala polka mniej lub bardziej bezuzytecznej makulatury. Plus natomiast jest taki, ze odpowiednio wczesniej mozesz te ksiazki sprobowac odsprxedac na allegro odzyskujac czesc kosztow, czego nie zrobisz z ebookiem. Poza tym jesli chodxi o ebooki to sa poprostu wygodne - nie musisz taszczyc kilogramowych cegiel w plecaku a cala swoja biblioteke masz w kieszeni na wyciagniecie reki.