Hej. Ogólnie u mnie działa to tak, że wyznaczam sobie małe cele, nawet takie godzinne i w danej chwili zajmuję się tylko tym co sobie ustaliłem. Często w pracy mam po 15 projektów do napisania i zawsze ustawiam sobie je w odpowiedniej kolejności, mimo, że każdy z osobna mnie naciska i jest na tak zwane teraz. Wtedy zakładam słuchawki, dobry dubstep i jeden po drugim realizuje a jak ktoś mi przychodzi i o coś prosi to pokazuję tablicę i mówię, że może dorzucić coś a zajmę się tym po skończeniu tego co jest wyżej. Nie można myśleć o 10 rzeczach w jednym czasie. Musisz sobię rozgraniczyć, poukładać w czasie. Dużo na ten temat materiałów w sieci krąży. Polecam Mateusza Grzesiaka i np mniej znanego Bartka Popiela. Oni Ci pomogą :) pozdrawiam