Słaby z matematyki chce programować?

pytanie zadane 5 kwietnia 2015 w Offtop przez Szymon Giza Obywatel (1,580 p.)
edycja 6 listopada 2018 przez Szymon Giza

Witam jestem strasznie słaby z matematyki ale chcę w przyszłości zostać programistą. Czy jest to możliwe?

W ogóle jej nie ogarniam...

18 odpowiedzi

odpowiedź 8 kwietnia 2015 przez Kamil_S Obywatel (1,310 p.)
wybrane 8 kwietnia 2015 przez Szymon Giza

Najlepsza

Witam,
Powiem jak to jest u mnie :-). Sam nie byłem dobry z matmy w przeszłości. W gimnazjum ledwo 4 były. Ale podjąłem decyzje, że chce to zmienić, bo od zawsze marzyłem o informatyce. Cięzko i cierpliwie pracowałem przez okres liceum. Udało mi się zdać ładnie maturę i dostać na wymarzone studia. Jak widzisz w moim przypadku to była świadoma decyzja i masa cierpliwej i systematycznej pracy :-). Nawet jak jesteś teraz słaby, to czy za 2 lata - ciężko i systematycznie pracując- nie możesz być dobry ? :-) Wszystko zależy od Ciebie i twoich wyborów :-). Tych małych każdego dnia :). Obecnie będąc na studiach mogę powiedzieć, że geny to jakieś 15%. Reszta to masa potu i ciężka praca :-). Kwestia wyboru :). Mam nadzieję, że w jakiś sposób pomogłem :). Powodzenia i słusznych wyborów życzę :-)

odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez Dash Nałogowiec (29,650 p.)

:D. Świetne pytanie. Odpowiem jako rodzony humanista (nie dla tego że lubie J.polski, raczej dlatego że interesuje mnie wiele dziedzin jednocześnie). To że słabo rozumiesz matme, moim zdaniem jest pewnym defektem. Praktycznie każdy może ją na podstawowym poziomie zrozumieć (umiejętności w społeczeństwie odzwierciedlają tzn. krzywą gausa.... ale jestem sadystą serwując Ci matematyczną metafore !). A skoro jest to defekt, to wypadałoby go naprawic, nie? Tak samo jak matematyka, programowanie nauczy cię myśleć logicznie, przyczynowo skutkowo i inne takie duperele... rachunkami zajmuje się takie ogroooomne liczydło zwane komputerem. A jak już się myśleć nauczysz to nauki ścisłe stoją otworem (i wcale nie mówię tu o... no wiesz, tylnym strumieniu wyjścia). I nie ważne czy sądziesz że zostaniesz tym programistą czy nie... prawdopodonie i tak masz racje ;) (podobne słowa padły chyba nawet w jednym z odcinków kursu c++, z ust Pana Mirosława)

odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez Jimmy Początkujący (450 p.)

Moim zdaniem bardziej od perfekcyjnej znajomości matematyki przydaje się logiczne myślenie i cierpliwość ;)

komentarz 5 kwietnia 2015 przez Szymon Giza Obywatel (1,580 p.)

Dzięki za odpowiedź

odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez kryCHa Obywatel (1,960 p.)

Możesz zostać bardzo dobrym programistą. Lecz niestety GameDev bez matematyki ani rusz.

komentarz 6 kwietnia 2015 przez Mizukage Pasjonat (21,750 p.)

Mam nadzieje ze sie mylisz :)

komentarz 6 kwietnia 2015 przez kryCHa Obywatel (1,960 p.)

Tzn? W jakim sensie?

Proste gierki 2D owszem, można pisać, ale te bardziej zaawansowane już trochę ciężej bez matematyki.

odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez Kabiszon Użytkownik (890 p.)

Nic nie stoi na przeszkodzie ;) Ja osobiście też nie jestem jakiś boski z matmy a programowanie w C++ idzie mi dość dobrze.

komentarz 5 kwietnia 2015 przez Szymon Giza Obywatel (1,580 p.)

Tak.. tylko wiele słyszałem o tym że bez matematyki z programowaniem daleko ie zajdziesz Po gimnazjum myślę nad technikum informatycznym a tam z pewnoscią będzie dużo matmy

komentarz 5 kwietnia 2015 przez Kabiszon Użytkownik (890 p.)

Od matmy nie uciekniesz, to jest pewne. Ale na pewno nie musisz być z niej taki mega dobry, osobiście znam parę osób, które nie błyszczą z matmy a z informatyki są niezłymi "błyskotkami".

odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez Arkadiusz Waluk Ekspert (287,950 p.)

odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez zirael [PL] Mądrala (5,200 p.)

Potwierdzam, nawet jeśli matematyka nie jest Twoją mocną stroną to nie skreśla Cię z zostania w przyszłości programistą. To kwestia podejścia, miałem tak samo na początku.

Przede wszystkim nie możesz się zniechęcać, a na problemy z matematyką polecam popracować ze stroną www.matemaks.pl albo zerknij na kanał yt tego autora, https://www.youtube.com/user/matemaks.

Określ co jest Twoją słabą stroną jeśli chodzi o matematykę, rozpisz na kartce czy bardziej leży wiedza, czy zastosowanie w praktyce i do dzieła ;)

komentarz 5 kwietnia 2015 przez Szymon Giza Obywatel (1,580 p.)

Dzięki wielkie

odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez AwsD Użytkownik (920 p.)

Mam ten sam problem. Matematyka to dla mnie ciężki kamień, którego co jakiś czas udaje mi się popchnąć.

Nie skreśla to jednak programowania. Sam uczę się HTML CSS i zamierzam rozszerzać swoją wiedzę na ten temat. Matematyka jest po części potrzebna, ale nie na poziomie olimpijskim prawda? Podstawy zawsze warto znać niezależnie od tego, co będziesz robić. Podsumowując: Matematyki nie musisz znać wzdłuż i wszerz. Jak opanowałeś wiedzę podstawową, i nie do końca rozumiesz reszty, to programowanie stoi otworem. A gdybyś natrafił na jakiś matematyczny problem zapytaj innych jak go rozwiązać. Myślę, że słaby matematyk da rade programować na dobrym poziomie, bo matematyka to nie wszystko ;)

odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez Wally Bywalec (2,840 p.)

Też potwierdzam, jest to możliwe. Sam nie jestem względnie dobry z matematyki, właściwie co roku mam zagrożenie. Teraz mam maturę, zaszła potrzeba by pisać rozszerzoną matmę więc wziąłem się za matmę i teraz widzę że to wszystko da się zrozumieć. Jak to mówi Mirosław Zelent o tym Slight Edge itp - prawda. Niestety różni nauczyciele są, przedstawią materiał, ale czy zaciekawią, czy zachęcą do nauki to już inna sprawa. Zawsze miałem zagrożenie z matmy, teraz już lepiej ją ogarniam ale gdybym wcześniej zaczął się jej uczyć to nie miałbym teraz takiego stresu z tą maturą.

odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez sko Użytkownik (500 p.)

odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez Pan Kulomb Pasjonat (18,630 p.)

Radzę ci zacząć się uczyć matmy slight edgeowo :D Codziennie rób sobie jakieś zadanko, później 2, 3 itd. Ja na matmie prawie zawsze robię sobie zadania indywidualnie.

komentarz 5 kwietnia 2015 przez Pan Kulomb Pasjonat (18,630 p.)

Zadanka mogą być z np. stąd:

http://pl.spoj.com/

Chodzi w nich jednak o napisanie programu, więc powinieneś je robić przy kompie

odpowiedź 8 kwietnia 2015 przez ziemjok Gaduła (4,160 p.)

jestem na drugim semestrze Informatyki więc mogę opisać na swoim przykładzie.

Na pierwszym semestrze miałem 3 rodzaje matematyki(elementarna,analiza i liniowa). Nie są jakieś strasznie trudne ale trzeba się trochę z tego uczyć. Szczególnie pomocne dla studentów są filmiki pana Karczyńskiego- eTrapez. Jeśli chcesz iść na takie studia to niestety, gdy będziesz słaby z mattmy to raczej się nie utrzymasz.

Co do matematyki w programowaniu, to na niższym poziomie języków (bo na takich właśnie jestem- newbie :D) występuje ona sporadycznie, parę razy pisałem programy do stworzenia których bardzo przydatna była znajomość matematyki (nie ma się jednak czego bać, większość rzeczy jest w google).

Wydaje mi się że w późniejszej nauce programowania wymagana jest znajomość fizyki, np przy pisaniu fizyki w grach.

odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez Dorion300 Szeryf (90,250 p.)

odpowiedź 5 kwietnia 2015 przez krecik1334 Maniak (58,390 p.)

odpowiedź 6 kwietnia 2015 przez mredik5 Początkujący (380 p.)

Pytanie co wg ciebie znaczy "nie ogarniam", bo gdy nie umiesz, nie nauczyłeś się, itp. to jeszcze easy ;). Gorzej jeśli nie potrafisz mimo zdobytej wiedzy rozwiązywać zadań, bo w programowaniu myślenie logiczne, przyczonowo-skutkowe to podstawa. Bez tego będzie ci naprawdę trudno.

Jednak jest rozwiązanie :D
Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. No nie ma zmiłuj się będziesz mógł mieć trudniej jak inni koledze umiejący matmę ale w końcu dasz radę. Oczywiście polecam równieć ćwiczenia logiczne, które rozwijają umysł oraz stopniowe zdobywanie wiedzy(Slight Edge). Bo najważniejsze byś zauważył wszelakie możliwości danych zagadnień(zastosowanie, zrozumienie) a nie tylko jak działają (wiedza) ;)

Morał płynie taki do geniusza programistycznego będziesz miał trudną drogę ale możliwą do pokonania, ważna jest regularność i konsekwętność ;).

odpowiedź 8 kwietnia 2015 przez Wiciorny Ekspert (270,190 p.)

Powiem Ci coś na swoim przykładzie.

Po biol-chemie, postanowiłem isć na studia informatyczne... zaczęło się tak że miałem 5 przedmiotów matematycznych (+ język C )-- haha taka informatyka...

Zawsze bylem noga z matmy, ledwo na trójczynach przez liceum przeleciałem, a teraz to co w liceum wydaje mi się trywialne ( zaledwie po 1 semestrze to raptem 3-4 miesiące nauki ). Kluczem do matematyki jest systematyka, jak we wszystkim... im dlużej ją robisz tym staje się jaśniejsza i przejrzysta co za czym idzie łatwiejsza.

Oczywiście nie jestem geniuszem teraz, ale jestem na pewno o kilkanaście kroków dalej niż byłem i dalej idę do przodu. Teraz chce zacząć programować w końcu i uczyć się języków bo jakoś na uczelni nie ma szans! Także bez obaw matematyka NIE JEST STRASZNA !

odpowiedź 8 kwietnia 2015 przez Surykat Stary wyjadacz (14,780 p.)

Ja ci powiem tak- z majfy miałem zawsze dwóje w liceum i ogólnie uważałem się za przygłupa w tej dziedzinie. Miesiąc przed maturą, zamarzyło mi się iść na informatykę, no a ja z majfą byłem do tyłu, ledwo próbną zdałem.

Cały ten miesiąc, codziennie, przez 3 godziny przerabiałem zadania. Maturkę ciachnąłem na >90%. Wiesz czemu? Bo naprawdę zacząłem się jej uczyć.

To działą tak- "nie wchodzi, nie wchodzi... o już umiem! A jednak nie, bo czemu tu jest tak, a tam inaczej... nie pasuje.. a może tak...? a jednak nie..." I pewnego dnia przychodz BŁYSK i wszystko staje się jasne. ;) Tylko i wyłącznie dzięki praktyce. :) Zainteresuj się tym, szczerze, na matmie świat stoi. ;) W programowaniu ona nie jest jakoś niezbędna, ale przy tworzeniu niektórych mechanizmów, jest przydatna. ( Ale bardziej opiera się to na logicznym myśleniu, niż skomplikowanych obliczeniach ;) )