Książka do HTML

pytanie zadane 31 stycznia 2016 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez secsec Mądrala (7,250 p.)

Jak w temacie, może ktoś z Was ma którąś z tych (może obie) książki i może się sensownie wypowiedzieć - poza opiniami na stronie wydawnictwa, które czasami wie każdy jakie są.

HTML5. Przewodnik encyklopedyczny

http://helion.pl/ksiazki/html5-przewodnik-encyklopedyczny-adam-freeman,htm5pe.htm

HTML i CSS. Zaprojektuj i zbuduj witrynę WWW

5 odpowiedzi

odpowiedź 31 stycznia 2016 przez radek024 Szeryf (77,160 p.)

odpowiedź 31 stycznia 2016 przez Comandeer Guru (602,340 p.)

HTML5. Przewodnik encyklopedyczny – rok wydania: 2013 → czyli przestarzała. Poza tym to wygląda jak przepisanie dokumentacj MDN, więc nie ma raczej sensu…

HTML i CSS. Zaprojektuj i zbuduj witrynę WWW → stworzona w 2011, czyli de facto ma się nijak do ostatecznej wersji standardu HTML5… Tym bardziej nie ma sensu. Wgl dziwię się Helionowi, że wydał to w 2014.

komentarz 31 stycznia 2016 przez Eimens Maniak (69,240 p.)

Polecam google material design

komentarz 3 lutego 2016 przez secsec Mądrala (7,250 p.)

Ogólnie rzecz ujmując nie potrzebuję znać najnowszych trendów, ponieważ nie idę w stronę frontu, a bardziej back-endu, aplikacji desktopowych. HTML, CSS i JS muszę poznać na takim stopniu, aby wiedzieć nieco więcej niż to co obecnie wiem.

Zdecydowałem się na Przewodnik Encyklopedyczny.

komentarz 3 lutego 2016 przez Comandeer Guru (602,340 p.)

Ale w HTML-u nie ma trendów… To język opisu struktury strony.

komentarz 3 lutego 2016 przez secsec Mądrala (7,250 p.)

Napisałeś...

czyli przestarzała.

Więc co w tej książce będzie przestarzałe, może poza CSS i JS co jest mocno wstępnie opisane i odnosi się do samych podstaw.

komentarz 3 lutego 2016 przez Comandeer Guru (602,340 p.)

Np. cały rozdział poświęcony "bieżącemu stanowi HTML5".
Sekcja "Globalne atrybuty w HTML5" też nie bardzo ([draggable], [dropzone], [contextmenu] nie istnieją – są w drafcie 5.1, ale i tak nigdy nie widziałem ich użycia w rzeczywistości, bo nie ma implementacji AFAIK).
Dalej: "Element doctype" → doctype to nie element.
"Listy definicji" → już czegoś takiego nie ma, dl zmieniło semantykę na dowolną listę klucz-wartość.
"Ukrywanie podtytułów" → wyleciało ze specyfikacji dobre 3/4 lata temu.
"Model polowy" → jeśli ktoś tak tłumaczy "box model", to dobra rada: omijaj jego tłumaczenia…
"Elementy sekcji" i opis details + "innych" → to jest jakieś nieporozumienie; to nawet nie jest sekcja, ale tzw. "sectioning root"
"Elementy content" → to nie ma sensu; jak już, tłumaczenie winno brzmieć "Elementy zastępowane zawartością"; ale wówczas progress, meter nie pasują
API geolokalizacji się zmieniło (patrz: powerful features)

To tak na szybko.

komentarz 3 lutego 2016 przez secsec Mądrala (7,250 p.)

Dzięki za bardziej szczegółową informację, ale tak jak mówię, nie przewiduję w przyszłości pracować jako front, a strony jedynie tworzyć pod własną działalność związaną z programowaniem jak choćby do publikowania swoich programów, rozwiązań zadań także nie bardzo będą dla mnie istotne takie szczegóły jak te przedstawione przez siebie.

Co innego osobie, która zajmuje się na co dzień frontem.

komentarz 3 lutego 2016 przez Comandeer Guru (602,340 p.)

To czemu nie przejrzysz specyfikacji w wersji dla devów i MDN? Wyjdzie na to samo.

komentarz 3 lutego 2016 przez secsec Mądrala (7,250 p.)

Nie lubię uczyć się z dokumentacji elektronicznych, wolę drukowaną wersję, a w ewentualności odwołać się do elektronicznej.

odpowiedź 3 lutego 2016 przez cute kouhai Początkujący (340 p.)

A ja ogólnie polecam praktykę. Po co czytać jakieś książki, skoro można pisać kod, a to, czego się aktualnie nie wie, na bieżąco sprawdzać w internecie. (-:

komentarz 3 lutego 2016 przez jpacanowski VIP (101,940 p.)

Podstawy trzeba jakieś mieć aby coś móc pisać. Można sobie wyrobić zły nawyk i robić coś ciągle źle poprzez niewiedzę o czymś albo niedoczytanie.

komentarz 3 lutego 2016 przez cute kouhai Początkujący (340 p.)

Ale IMO książki też nie nauczą niczego od absolutnych podstaw.

komentarz 3 lutego 2016 przez Comandeer Guru (602,340 p.)

No to gdzie ktoś ma zdobyć podstawy? ;)

komentarz 3 lutego 2016 przez cute kouhai Początkujący (340 p.)

Kursy on-line na przykład. c:

komentarz 3 lutego 2016 przez Comandeer Guru (602,340 p.)

Hm… kurs online != praktyka IMO

komentarz 3 lutego 2016 przez cute kouhai Początkujący (340 p.)

Pytałeś "skąd podstawy", odpowiedziałam - z kursów on-line. Już mając podstawy możesz zacząć samodzielnie rozszerzać swoje horyzonty poprzez próby pisania własnych wizji. W końcu o wiele więcej motywacji to daje.

Swoją drogą, to po prostu nie rozumiem pomysłu z tą nauką z książek i chyba nigdy tego nie zrozumiem. Dla mnie większość z nich (a przynajmniej te parę sztuk, które w dłoniach miałam), jest napisana zbyt rozwlekle, często wcale nie są "dla zielonych". No, ale niektórzy właśnie tak preferują się uczyć. (-:

komentarz 3 lutego 2016 przez jpacanowski VIP (101,940 p.)

Ja wolę książki, a online to dokumentacje :D Otóż właśnie, ta książka o której wspomniałem nie jest rozwlekła i jest "dla zielonych", ale można wiele rzeczy z niej się także dowiedzieć czego nie znajdziesz z kursów online (a mówię teraz o HTML) jak podstawy typografii czy teorii kolorów - a to ważna wiedza we frontendzie.

komentarz 3 lutego 2016 przez secsec Mądrala (7,250 p.)

Książka jest zazwyczaj o wiele lepszym źródłem informacji niż materiały dostępne w sieci - mimo, że książka nie zawsze jest aktualna, ale w sieci materiały do nauki może opublikować każdy, a co więcej są one zazwyczaj w okrojonej wersji i trzeba szukać odpowiedzi na nurtujące Cie pytanie w innym, a często w kilku źródłach. Dobra książka zawiera wszelkie niezbędne informacje. Nie mogę się tu wypowiedzieć na temat tej encyklopedii HTML, o której pisałem ponieważ jeszcze jej nie zamówiłem, ale wydaje się być doskonałą dokumentacją i dobrze rozpisaną uwzględniającą doświadczenie autora z wykorzystaniem danego materiału w niej przedstawionego. Co więcej autorem tej książki jest świetny programista co można stwierdzić po opiniach nie tylko na helionie, ale i Amazon ale i też po innych jego książkach, choćby do ASP.NET.

W tej chwili uczę się C++ ze Szkoły Programowania i informacje przedstawione w tej książce byłoby ciężko znaleźć w porządnym kursie dostępnym w sieci. Po co więc tracić czas na szukanie i główkowanie podczas pisania kodu czemu tak, a nie inaczej, a czemu to nie chce mi się skompilować.

Osobiście też wolę mieć coś drukowanego.

odpowiedź 31 stycznia 2016 przez jaca121212 Nałogowiec (40,760 p.)

odpowiedź 31 stycznia 2016 przez jpacanowski VIP (101,940 p.)

Ja polecam książkę Ducketta, HTML i CSS. Zaprojektuj i zbuduj witrynę WWW. Sam ją mam na półce. Jest bardzo dobra.

Jako uzupełnienie polecam przeczytać http://tutorials.comandeer.pl/html5-blog.html oraz http://kodcss.pl/ Właściwie to mi wystarczyło, aby robić strony.

komentarz 31 stycznia 2016 przez Comandeer Guru (602,340 p.)

Jest bardzo dobra.

Była bardzo dobra w okolicach 2012 roku… Później nastąpiły na tyle duże zmiany w standardzie HTML5, że jest przestarzała.

komentarz 31 stycznia 2016 przez jpacanowski VIP (101,940 p.)

O samym HTML5 jest dopiero od rozdziału 17. i z tego powodu szkoda książkę od razu przekreślać. Można m.in. opanować solidną wiedzę o stylach CSS. Wykonanie graficzne książki też jest niczego sobie. Ale zgadzam się z tobą. Sam nie lubię głosić czegoś co jest nieaktualne. Ja tylko poleciłem jedną z książek o których autor pytania wspomniał. Na szczęście w internecie jest taki tutorial jak Semantyczny blog w HTML5.