Moim zdaniem należy wziąć pod uwagę najgorszą możliwą opcję czyli że rozbija się na szczeblu 99 i pod niego dobrać najkrótszą możliwą drogę moim zdaniem będzie to krok od dołu najpierw o 10 czyli 10, 20, 30, 40, 50, 60, 70, 80, 90, 100-na tym pierwsza żarówka się rozbija (10 krok) potem pozostaje tylko od 90 szczebla pojedynczo w górę opuszczać żarówkę 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99- tu rozbija się druga żarówka (19 krok) wszystkie wcześniejsze kombinację zajmą mniej kroków np dla liczy 36 będzie to: 10, 20, 30, 40 (1 pękła) 31, 32, 33, 34, 35, 36 (2 pękła) = 10 kroków. Nie możemy drugą żarówką skakać co 2 ponieważ powiedzmy na 34 nie pęknie a pęknie na 36 to nie mamy możliwości już sprawdzenia szczebla 35. Skok natomiast co 3 od dołu da nam 33 kroki do szczebla 99 co już pokazuje że dłużej algorytm będzie pracował. To samo w przypadku skoku o 5 i drugim liczonym od dołu: pierwsza żarówka 5, 10, 15, 20....100-pierwsza pęka (20 kroków), 96, 97, 98, 99 - druga pęka (4 kroki) razem 24 kroki - jest gorzej. Moim zdaniem pierwsza żarówka co 10 szczebli a druga co 1 od największej 10tki która nie pękła. To da nam 19 kroków w najgorszym możliwym stanie czyli 99 szczebel. W najlepszym (pęka na 1 szczeblu) sprawdzamy 10tkę - 1 pęka i więc jedziemy od dołu (zgodnie z algorytmem) druga żarówka pęka na 1 szczeblu = 2 kroki.