Cześć.
Ostatnio zastanawiałem się jak przeczytać całą książkę... Niektórzy mogą powiedzieć: "No przecież jest to pikuś, bierzesz w rękę i czytasz.", ale nie zawsze.
Obejrzałem wczoraj film o nawykach, na kanale Rozwojowiec: https://www.youtube.com/watch?v=jdq9IgGlIiI.
A więc postanowiłem utworzyć nawyk.
Codziennie gram w gry. A więc czemu tego nie wykorzystać? Postanowiłem że po każdym wyłączeniu gry będę czytał pięć stron książki.
Jak na razie działa świetnie. Bo co to pięć stron? W ten sposób przeczytałem od wczoraj 30/35 stron.
A jak mnie temat zainteresuje to czytam nawet ponad to. Tak jak było z rozdziałem: "Bezpieczeństwo komercyjnych stron www.", w których była hisoria jak przeprowadzono Dos'a na Yahoo, Amazon i inne spore firmy.
Także polecam wszystkim osobą, które grają w gry. Zawsze po wyłączeniu, nie po ukończenie jednej misji itp. Zawsze po wyłączeniu czytaj pięć stron książki. Coś superaśnego. : )
Podzielcie się jakie Wy sztuczki stosujecie aby przeczytać książkę.
Tylko bez "Czytam bo muszę." albo "Czytam bo książka jest fajna." - bo to nie są sztuczki.
Pozdrawiam. :-)