Witam,
Dawno nie korzystałem z excela, a wszystko czego nauczyli mnie w szkole zdążyłem zapomnieć. Moje pytanie, a jednocześnie problem, sprowadza się do określenia, które komórki mają być zliczane jako dodatnie, a które jako ujemne. Domyślam się że wszystkiego do tego specjalna funkcja, lecz nie udało mi się takowej znaleźć, lub po prostu potrzebuję dokładnego wytłumaczenia jako excelo-idiocie. Otóż, posiadam pierwszą kolumnę liczącą 300 pól w dół (analogicznie od 1 - 300). Chciałbym stworzyć kilka osobnych tabeli, zliczających poszczególne pola z tej pierwotnej. Założyłem, że wprowadzane dane będę po prostu zapisywał jako 1, jako że każde zaznaczone pole w pierwszej tabeli ma równać się 1 punktowi. Problem pojawia się w momencie, kiedy niektóre pola muszą być punktowane jako minus jeden. Oczywiście problem byłby rozwiązany, gdybym od razu wprowadzał taką wartość, lecz całość ma polegać na tym, żeby formuła w pozostałych tabelkach wiedziała, które pola (pomimo wartości 1) w rzeczywistości są liczone jako +1 a które jako -1. Czy jest w ogóle możliwe określenie takiej formuły? Z góry dziękuje za pomoc, oraz serdecznie pozdrawiam,
HarryW