Dziś jest mało solidnych laptopów i to nawet w 2 razy większym budżecie. Takie czasy. Był na ten temat fajny wątek na Elektroda.pl -> gdzie wszyscy zeszli na używki, po stwierdzeniu, że dziś już trudno o coś solidnego / porządnego / trwałego, szczególnie w budżecie kilku tys. zł.
Podany w linku Acer - nie jest to głupi wybór. Acer to naprawdę dobry wybór (niezła jakość jeszcze za nieduże pieniądze). Ja za 7000 zł kupiłbym raczej Macbooka z M1 lub M2 zamiast PC, a jeszcze chętniej Mac Mini z tym samym prockiem (bo w praktyce lapki mają sens gdy dużo/ często się podróżuje albo mieszka w "nowoczesnym" budownictwie (gdzie całe mieszkanie ma np. 17 m.kw. :D :D); w innym przypadku lepiej mieć desktopa).
Ogólnie tajwańskie laptopy to bardzo dobry kierunek. Właściwie dziś liczą się laptopy tylko amerykańskie, tajwańskie, no i to co zostało z produkcji Made in Japan. Ew. też koreańskie. Resztę można sobie darować.
Możesz też rozważyć używany sprzęt, w tym budżecie masz szansę na coś co było 2-3-4 lata na wysokiej półce.