W tym zadaniu bardzo przydatne jest pojęcie iloczynu skalarnego. Jest to suma iloczynów kolejnych, odpowiadających współrzędnych obu wektorów.
Na przykłąd dla wektorów (1,3) oraz (2,4) liczy się go następująco
(1,3) * (2,4) = 1*2 + 3*4 = 2 + 12 = 14
Wektory mają własność, że cosinus kąta między nimi jest równy ich iloczynowi skalarnemu podzielonego przez iloczyn ich modułów:
(gdzie <p,q> to iloczyn skalarny, a |p| to długość wektora p)
Wiedząc, że funkcja cosinus zeruje się, gdy argument wynosi π/2, nie musimy liczyć modułów wektorów. Wystarczy, że iloczyn skalarny będzie równy zero, żeby wiedzieć, że cosinus jest zerem, więc kąt między wektorami jest prosty i wektory są prostopadłe.
(PS dla zaawansowanych forumowiczów: Jest tu tryb latexa? Byłby bardzo pomocny)