Dzień Dobry. Niedawno zająłem się "hackingiem". a konkretnej to od czego zazwyczaj się zaczyna czyli bezpieczeństwo aplikacji webowych. Od zawsze interesowała mnie bardziej inna z gałęzi security konkretnie chodzi o Low-Level Exploitation. Już od bardzo dawna chciałem pisać exploity, ale tym razem wziąłem się za naukę porządnie. Na koncie mam jeden banalny "exploit" związany z unrestricted file inclusion. Od czego powininem zacząc przygodę z LLE (Low-Level Exploitation)? Głównie myślałem nad książkami "Zrozumieć programowanie" oraz "Praktyczna inżyniera wsteczna". O programowaniu mam trochę pojęcia, ale zastanawia mnie czy warto ją brać czy od razu przejść do praktycznej inżynierii wstecznej? A może jeszcze nie kupować tych książek? Co o tym sądzicie?