Witam szanownych uzytkownikow. Jest to moj pierwszy post, dlatego chcialbym się serdecznie przywitać :)
Niedawno podjąłem decyzję, że rozpocznę naukę programowania od zera, poniewaz nigdy wcześniej nie miałem styczności z tym tematem. Zdecydowałem się na kursy C++ Pana Mirosława.
Jestem obecnie po trzecim odcinku i mam pewien problem, ponieważ mam wrażenie, że nie nadążam za niektórymi rzeczami (np. liczenie wartości przypisanych do zmiennej). Problem myśle wynika z tego, że charakteryzuje się słabą wiedzą z matematyki i po prostu nie potrafię ułożyć wzoru (może nawet szybko i sprawnie liczyć w pamięci), który dany problem by rozwiązywał, jednak wiem, że jeżeli będę dużo ćwiczył, to uda mi się to wszystko pojąć i ogarnąć.
Jak wobec tego polecacie utrwalać sobie zdobytą wiedzę zdobywaną na kursach? Jakie metody praktykowania polecacie? Czy przy każdym przykładzie zatrzymywać się i starać się robić najpierw rzeczy samemu, czy może lecieć do końca i potem jeszcze raz powtórzyć wszystko od a do z?
Wiem, że każdy uczy się i utrwala sobie nowe rzeczy inaczej, jednak może na własnych przykładach będziecie w stanie pokazać mi jakieś nowe, ciekawe i efektywne ścieżki "zakodowywania" zdobytej wiedzy i umiejętności.