Czy trudno przenieść dobrze działający program konsolowy C++ na jakąś aplikację okienkowa najprawdopodobniej WinApi. Odpada raczej QT bo mi się na dysku nie mieści, A VS skompilowanie prostego programiku czasowo na moim lapku to masakra.
Proszę o tłumaczenie jak dla kompletnie "zielonego" (prawdziwy poziom to 20p).
Plan jest taki by porobić klasy i najlepiej podprogramiki i uruchamiać jak są potrzebne.
I powiązane pytanie czy zmienne w oddzielnych klasach to dobry pomysł. np: prędkość jedna klasa, droga druga klasa, a czas trzecia klasa, aby umożliwić tylko pewne operacje np możenie i dzielenie. I jak często się to stosuje czy to jest warte zachodu. Ale powiem że bardzo pasuje mi taki koncept tylko boję że polegnę na wymianie informacji między klasami. Bo planuję ich narobić trochę i na różnych poziomach klasy w klasach (dziedziczenie tak ale bardzo mało bardziej wymiana informacji między klasami).