Witam, chciałbym się z Wami przywitać i lepiej poznać. Dopiero co zaczynam przygodę z informatyką i nawet nie mam nikogo znajomego który interesowałby się informatyką z którym mógłbym o tym porozmawiać. To już wiecie dlaczego się odzywam :)
Moja edukacja była bardzo krótka i poddałem się w 2 klasie gimnazjum. Tak po prostu raz nie zdałem i później było już tylko gorzej. W wieku 17 lat przestałem chodzić do szkoły. Byłem po prostu leserem!
W wieku 17 lat pierwszy raz poszedłem do pracy i zarobiłem pierwsze pieniądze. Bylem szczęśliwy ze mogłem zarobić a później przepić ze ze znajomymi i taki dorosły.
Gdy miałem 25 sprzedałem samochód za 5 tys. złoty i pojechałem w ciemno do Norwegii. Pojechałem w ciemno bo żadne agencje pracy mi nie odpisywały jak wysłałem takie puste CV ze szkołą podstawową.
Po przylocie do Norwegii zostało mi 8 tys.nok Była duża determinacja żeby szybko znaleźć pracę, żeby nie wrócić za szybko do Polski.
W Norwegii moje życie się zmieniło o 180 stopni, tak jak każdemu po ślubie :) Dorosłem i zrozumiałem jak życie bez szkoły jest ciężkie. Przekonałem się, sam na własnej skórze.
Taki tam dostałem wycisk na tych pracach budowlanych, a ile razy uszy zmarzły przy -20 na stropie kręcąc zbrojenie. Po dwóch latach musiałem przerwać pracę na budowie, ponieważ dostałem mocne uciski w kręgosłupie i miałem silne parastezje nóg.
W ciągu 2 lat w Norwegii nauczyłem się komunikatywnie Angielskiego i Norweskiego. Uwierzyłem w siebie że potrafię się uczyć. Z żoną i malutką córeczką wróciliśmy do Polski do lekarzy i rehabilitantów.
Żeby utrzymać rodzinę poszedłem na kurs Taxi... zdałem za pierwszym razem egzamin z topografii Warszawy. Znowu w siebie uwierzyłem ;) Dzisiaj jestem świeżym taksówkarzem.
Niedawno żona potrzebowała strony internetowej. Nie przelewa nam się z kasą i pomyślałem a może sam zrobię.
Rzuciłem się na głęboką wodę, ale od wyjazdu do Norwegii lubię wyzwania. Zrobiłem stronę w WordPressie z kupionym szablonem. Żadne osiągniecie informatyczne strona zrobiona w WordPress i gotowa po zakupie szablonu, ale cieszyłem się jak dziecko, że to jest w sieci i działa i jeszcze spodobała mi się praca przy komputerze, nie wieje tak jak na stropie. :) Przypadkiem trafiłem w sieci na stronę Pana Mirosława i obejrzałem jak na razie 5 odcinków HTML i CSS teraz uczę się C++ jestem po pierwszym odcinku.
Pan Mirosław tak tłumaczy zrozumiale i z takim spokojem, że nie dam rady rzucić tych odcinków i zająć się czymś innym. Obejrzałem parę odcinków a już tak uwielbiam Pana Mirosława, że stał się moim idolem.
Panie Mirku wielkie dzięki, nie tylko uczysz informatyki ale też dobrego życia bez poddawania się.
Znowu wierze w siebie, że z przyjemną pracą i głosem Pana Mirka nauczę się solidnych podstaw programowania. :)