Moją motywacją na naukę języka była chęć (uwaga, uwaga) rozumienia internetowych mem'ów. Te zaś najlepsze i w największej ilości są anglojęzyczne. Zamiast wkuwać słówek, uczyć się zdań.. postanowiłem po prostu przebywać na stronie typu 9gag. Trochę rozumiałem, resztę musiałem wpisywać w google translate, lecz tak bardzo szybko poznałem i zapamiętałem poszczególne wyrazy. Co więcej, ta nauka dała mi płynność w rozmowie czy pisaniu. Mówiąc z kimś w tym języku czy dyskutując znasz już dużo zwrotów, słów itd.
Lepszej metody nie znalazłem. Myślę, że najlepiej połączyć coś co się lubi z nauką. Osobiście polecam również przebywanie na forach typu reddit. Pamiętaj, nie musisz wszystkiego rozumieć.. nie musisz znać regułek, czasów (ja do dziś nie znam, lecz gdy nauczyciel mnie zapyta o coś to zawsze dobrze odpowiem).. nie musisz się ograniczać do "wkuwania" tego - traktuj to jako pasje lub przyjemność.
Otaczanie się językiem,który chcemy poznać to najlepszy sposób na jego naukę ! Ludzie wyjeżdżają do innych krajów na pół roku, rok.. dwa i już znają masę zwrotów, wyrazów itd. Dlaczego ? Otóż łapią to z środowiska - mózg się przyzwyczaja do tego języka. Wychodzisz na miasto, widzisz banery, plakaty, no wszystko... Tak samo to działa z forami, stronami itd.