Przekierowanie portów, wyprowadzenie sieci wewnętrznej do internetu.

Question

Witam, od pewnego czasu zastanawiam się nad kwestią, której za nic w świecie nie mogłem odnaleźć w wyszukiwarkach oraz w serwisie youtube. Mianowicie, mam serwer VPS, chciałbym aby dzięki niemu dostać się do mojego komputera w domu i sterować nim zdalnie przykładowo programem VNC. Problem wygląda tak skomplikowanie dla mnie jako już w miarę "ogarniętego" programisty, że sam nie wiem w jaki sposób mogę tego dokonać. Myślałem trochę nad przekierowaniem portów w routerze, i odblokowaniem portu na serwerze. Ale to równia pochyła. Do tej pory jedyne w co się bawiłem to w "back doory". Stawiając skrypt serwera a następnie na komputerze skrypt klienta, miałem dostęp do wiersza poleceń. Niestety, ta umiejętność dalej nie przyda się do rozwiązania aktualnego problemu, więc stwierdziłem, że zapytam was. Więc, jakie macie pomysły? propozycje? Podzielcie się tym ze mną, a jeśli czegoś dokonam, chętnie wam to udostępnię! Dziękuję ;)

Answer 1

U siebie w sieci robiłem to poprzez postawienie lokalnie serwera na debianie (openvpn) i przekierowanie portów wystarczało (+ddns). Mając zestawiony tunel można było połączyć się bezpiecznie poprzez vnc (vnc nie jest szyfrowane).

A jeszcze lepszy numer to postawienie tam również sslh czyli oprogramowania dzięki któremu można uruchomić kilka usług na jednym porcie.

I wtedy mamy serwer który ma serwer www, ssh oraz openvpn na jednym losowym porcie.

Jest z tym trochę zabawy ale jak już zadziała jaka jest z tego satysfakcja.

Comments

Przekierowałeś porty w routerze, a następnie połączyłeś serwer z komputerem przez ddns'a? Trochę się zagubiłem 

---

Nie, komputer(tylko z oprogramowaniem serwerowym) znajdujący się fizycznie w mojej sieci wystawiłem na zewnątrz (przekierowując porty na ruterze) oraz odpalając tam usługę OpenVPN.

Następnie na telefonie (przez transmisje danych) uruchamiałem sobie aplikacje, łącząc się do tego serwera (nawiązując tunel z sieci zewnętrznej) i mogłem bez większych problemów działać sobie (z poza sieci) dokładnie tak jak gdybym był wewnątrz.

Potem gdy już byłem w środku można było zwyczajnie wystawić sobie w domowej sieci na prywatnym komputerze VNC otrzymując tym samym szyfrowane bezpieczne połączenie (czego vnc domyślnie nie zapewnia).

DDNS był mi potrzebny po to aby zamiast adresu sieci (zewnętrznego IP) mieć domenę wskazującą na mój adres, która automatycznie się odświeża (jest łatwiejsza do zapamiętania itd).