• Najnowsze pytania
  • Bez odpowiedzi
  • Zadaj pytanie
  • Kategorie
  • Tagi
  • Zdobyte punkty
  • Ekipa ninja
  • IRC
  • FAQ
  • Regulamin
  • Książki warte uwagi

Yerba mate vs kawa

Object Storage Arubacloud
0 głosów
1,181 wizyt
pytanie zadane 4 września 2018 w Offtop przez malybyq Użytkownik (980 p.)
Witam taki mały offtop. Jak wszyscy wiemy czasem musimy popracować trochę więcej i to nawet w nocy. I stąd moje pytanie co wolicie popijać yerba mate czy kawe. Ja na początku próbowałem pić kawe lecz w ogóle na mnie nie działała(jestem dziwny). Przerzuciłem się na yerbe i czuje potężnego kopa po wypiciu dobrej,mocnej yerby(z guarana jeszcze lepsza). No a 2 sprawa taka, że ponoć yerba jest zdrowsza od kawy. A wy co pijecie i jakie macie zdanie na ten temat? Pozdrawiam

9 odpowiedzi

+2 głosów
odpowiedź 4 września 2018 przez marcin99b Szeryf (82,180 p.)
ja polecam po prostu poćwiczyć

zrób kilka pompek albo przysiadów
tak z 20 w pełni wystarczy ale im więcej tym lepiej
przemyj twarz zimną wodą
i działa

w dodatku zdrowiej, a efekt według mnie ciekawszy -> lepiej pobudza, ale działa krótkotrwale
po kawie niby mam trochę więcej energii, ale nie daje natychmiastowego kopa, musze poczekać chwilę aż zacznie działać
możesz co jakiś czas robić sobie spacer albo właśnie kilka pompek dla rozbudzenia + przemycie twarzy zimną wodą (ćwiczenie wystarczy, ale to też sporo daje)

kawe stosuje jedynie w sytuacjach jak nie powinienem iść spać (kilka sytuacji w roku)
kiedy potrzebuje pobudzenia, dużo lepiej jest się poruszać
komentarz 4 września 2018 przez mbabane Szeryf (79,280 p.)
Tak i jeszcze jedna ważna kwestia to się wysypiać 6-7-8h to minimum żeby być zdrowszym. I nie zarywać nocek wtedy kiedy nie jest to konieczne.

Tutaj takie dwa materialiki:

https://devstyle.pl/2018/02/05/devtalk71-o-zdrowiu-z-kamilem-lelonkiem-czesc-1/

https://devstyle.pl/2018/04/09/devtalk-75-o-zdrowiu-z-kamilem-lelonkiem-czesc-2/

 

A to że kawa np. nie działa to może jest  w niej za mało kofeiny do wagi ciała - czyli jest po prostu za słaba. Kofeinę można też kupować w tabletkach jeśli w kawie jest jej za mało.
+1 głos
odpowiedź 4 września 2018 przez Comandeer Guru (601,590 p.)
Ja piję colę. Kawy nigdy nie pijałem i nie zanosi się na to, bym miał w najbliższym czasie zmienić przyzwyczajenia.
komentarz 4 września 2018 przez mbabane Szeryf (79,280 p.)

głód cukru bynajmniej nie mija

To chyba też zależy czy ten głód siedzi w głowie, czy jest to faktyczna potrzeba organizmu. Wyrabianie ogólnego nawyku (takiego psychofizycznego, że robi się coś w pewnym stopniu nieświadomie i z automatu) chyba trwa dużo dłużej niż dwa tygodnie, zdaje się że około 60 dni.

Dieta, o ile jest się zdrowym, z tego co zrozumiałem z tych wszystkich materiałów jakie do tej pory poznałem, powinna być urozmaicona w białko, tłuszcz i węglowodany - tylko w odpowiednich do stylu życia. dawkach (nie za dużo nie za mało). Wiadomo, że nie każdemu się chce za każdym razem wszystkiego wyliczać i ważyć itd. Powstały więc takie sugestie i opinie: żeby nie pić kolorowych napojów, nie jeść słodyczy, żeby jeść więcej warzyw w stosunku do reszty jedzenia, pić wodę, nie słodzić herbaty czy kawy, nie jeść fast food-ów i przede wszystkim żeby się ruszać. 

komentarz 4 września 2018 przez Comandeer Guru (601,590 p.)
No to teraz tak: nie mogę się za bardzo ruszać, bo ruch powoduje u mnie ból – najprawdopodobniej o podłożu neurologicznym. Warzywek za bardzo też nie mogę, zwłaszcza surowych, bo na wrzody to mocno nie służy. I tyle jeśli chodzi o zdrowy tryb życia.

A głód cukru nie minął nawet po pół roku. Ba, wręcz się nasilił.
1
komentarz 4 września 2018 przez mbabane Szeryf (79,280 p.)
Przykro to czytać. Szczerze współczuje i w takim razie zdrowia życzę!
1
komentarz 4 września 2018 przez marcin99b Szeryf (82,180 p.)

Niby tak, ale zawsze warto pracować nad polepszeniem zdrowia 

Najgorsze co da się zrobić to szokowanie organizmu 
Przykładowo wszystkim znane odchudzanie, jedna osoba schudnie 10kg w tydzień, ledwo będzie żyła, cały proces odchudzania wytworzy traumę i przez długi okres ta osoba będzie unikała tego trybu życia tak bardzo jak się tylko da
W najlepszym przypadku się utrzyma, albo przytyje 2-3kg i dopiero się utrzyma 
Większość osób się nie zatrzymuje i wraca do stanu z przed męczarni

Druga osoba na spokojnie będzie delikatnie pracować nad trybem życia, z 3 łyżeczek cukru zejdzie do 2, później 1,5 
Bułki jasne stopniowo będzie zastępować ciemnymi 
Postara się więcej chodzić (nawet 1-2km dziennie to więcej niż 0, w skali tygodnia to 7-14km)
I tak powoli skutecznie będzie szła w dobrą strone 

Co prawda to nie będzie 10kg w tydzień, często będzie to 0.5-1kg miesięcznie
Ale kto ostatecznie jest zwycięzcą? Osoba która stopniowo się przyzwyczajała i nie czuje potrzeby zmiany stylu życia -> będzie tak żyła wiele lat
Czy osoba która co prawda efekty miała od razu, ale znienawidziła ten styl życia 
Gdyby ta osoba wytrzymała nie tydzień, a miesiąc... albo nawet dwa, wątpię żeby po minięciu tego okresu nagle polubiła nowy styl życia

Z tego co mi się wydaje Comandeer, za bardzo agresywnie chciałeś to zmieniać przez co okres walki z "nałogiem" to nie było stopniowe przyzwyczajanie organizmu, tylko odliczanie bo "AAA jeszcze X dni i zaspokoję głód AAA"

komentarz 4 września 2018 przez Comandeer Guru (601,590 p.)

Niby tak, ale zawsze warto pracować nad polepszeniem zdrowia

To brzmi jak żart, zważając na fakt, że od 10 lat nikt nie potrafi nawet zdiagnozować, czemu odczuwam ból. 

+1 głos
odpowiedź 4 września 2018 przez CenterPL Pasjonat (19,070 p.)
Jestem człowiekiem, który od 2 lat nie spożywa praktycznie dodanego cukru i unikam praktycznie wszystkiego co słodkie. Kawę pije dla smaku, gorzką oczywiście, bo tylko taka ma smak kawy. Ale piję  również yerba mate i na mnie działa wyśmienicie - w pracy z samego rana zalewam i robie z 5 dolewek przez cały dzień, nie mam nawet momentu, kiedy byłbym znużony, zaspany czy cokolwiek. Kawa czasem za to powoduje u mnie zjazd energetyczny.
+1 głos
odpowiedź 4 września 2018 przez KariK-02 Mądrala (6,030 p.)
Polecam cole. Wybrałem ją przez to, że nie wiem dlaczego, ale pobudza mnie bardziej niż wszystko inne. Kiedyś byłem uzależniony od enegertyków, ale odstawiłem je potem jak zacząłem pić 6 dziennie.
komentarz 4 września 2018 przez mokebe Nowicjusz (210 p.)
To chyba efekt placebo, chyba że bardzo dużo tej coli pijesz. Cola zawiera o wiele mniej kofeiny, niż kawa czy energetyki.
0 głosów
odpowiedź 4 września 2018 przez SUNBIN Obywatel (1,190 p.)
yerba, chociaż jest to wybór bardziej z konieczności, ponieważ uwielbiam kawę, ale mój żołądek średnią ją toleruje. Generalnie mam wrażanie, że yerba działa mocniej i dłużej niż kawa, ale w smaku kawa wygrywa :)
komentarz 4 września 2018 przez malybyq Użytkownik (980 p.)
Ja zauważyłem, że yerba dłużej wchodzi ale też dłużej działa niż kawa :D Kawa daje takiego kopa tylko na moment
0 głosów
odpowiedź 4 września 2018 przez Szycha Gaduła (4,650 p.)
Kawa na mnie również nie działa, a sam też za nią nie przepadam. Do "popudznia" Yerba albo energetyk, i Coca-Cola tak jak @Comandeer wspominał, ale u mnie to też jest napój pity praktycznie non-stop. Ludzie mówią że Yerba podobno "bardziej uzależnia" i "zgon" po niej jest mocniejszy, ale to jest takie gadanie, na każdego działa inaczej. Jak musisz zerwać nockę to najzdrowiej Yerba i jakiś baton energetyczny
komentarz 4 września 2018 przez Benek Szeryf (91,010 p.)

A co do Coli, to też słodzisz małą szklankę (200 ml) czterema łyżeczkami cukru? wink

1
komentarz 4 września 2018 przez Comandeer Guru (601,590 p.)
@Benek, totalnie nietrafione porównanie, bo coca-cola zawiera też kwas fosforowy, który balansuje smak. Jeśli byłaby to mała szklanka kwasu fosforowego, to można by porównać.
komentarz 4 września 2018 przez Benek Szeryf (91,010 p.)
Nie chodzi o smak, chodzi o niepotrzebną organizmowi ilość cukru.
komentarz 4 września 2018 przez Szycha Gaduła (4,650 p.)

Póki zdrowotnie nie odczuwam specjalnych dolegliwości, z powodu cukru,(mam pod tym względem dorby metabolizm,)to jest ok. Wszystko w nadmiarze szkodzi, jedyne co czuje, co może byc skutkiem Coca-Coli, to złe samopoczucie gdy nie dostanę tej dodatkowej porcji kofeiny pozornie niewielkiej, po prostu organizm już przyzwyczaił się że ona zawsze jest wprowadzana, możliwe jest też to, że złe samopoczucie jest przyczyna spadku spadku curku właśnie. Na razie nie jest to jednak dla mnie bardzo duże ograniczenie  i nie mam zamiaru niczego zmieniać, a na starość, cóż każdy płaci za błędy młodościwink

1
komentarz 4 września 2018 przez Benek Szeryf (91,010 p.)

Póki zdrowotnie nie odczuwam specjalnych dolegliwości, z powodu cukru,(mam pod tym względem dorby metabolizm,)to jest ok.

Też tak myślałem, dopóki nie odstawiłem takich rzeczy na dłuższy czas, a potem sobie zapodałem, bo miałem pypcia i reszta dnia była zamulona. W każdym razie nie chodzi mi o to, by komuś coś udowadniać. Po prostu chciałem się podzielić swoimi obserwacjami.

Na zdrowie! wink

komentarz 4 września 2018 przez Comandeer Guru (601,590 p.)

Też tak myślałem, dopóki nie odstawiłem takich rzeczy na dłuższy czas, a potem sobie zapodałem, bo miałem pypcia i reszta dnia była zamulona.

U mnie było odwrotnie. Po pewnym czasie miałem straszne niedobory cukru i wtedy dopiero muliłem… 

0 głosów
odpowiedź 4 września 2018 przez DragonCoder Nałogowiec (36,500 p.)
No jak kawa nie pomaga, to raczej pomyslalbym o nadrobienoe magnazu, ktory pewnie wyplukales z organizmu. Ja pije fritz cole(niemiecka kola, produkowana w hamburgu chyba, wiekwza ilosc kofeiny od zwyklej) i kawe, ale na mnie tez to nie dziala, a codziennie magnez jest brsny, zeby uzupelnic braki. To juz chyba przyzwyczajenie organizmu, bo jak po 12h w pracy jako kelner jeszcze siadam na te 5-6h do kompa, to organizm sie raczej przyzwyczail. Mozna tez jakis baton energetyczny.
0 głosów
odpowiedź 4 września 2018 przez coderCpp93 Gaduła (4,200 p.)
Jeśli o mnie chodzi to piję black'a ale rzadko. Zwykle to bujam się na krześle, albo żuję przewód od słuchawek :)
0 głosów
odpowiedź 4 września 2018 przez jpacanowski VIP (101,940 p.)

Z dużą ilością Yerba Mate radzę uważać, bo

W badaniach przeprowadzanych w krajach o znacznie większej niż przeciętna konsumpcji napoju yerba mate przygotowywanego w tradycyjny sposób picie yerba mate zostało statystycznie powiązane ze zwiększoną zapadalnością na raka jamy ustnej, gardła, przełyku i pęcherza moczowego.

Sprawdza się stare przysłowie, "co za dużo to nie zdrowo"...

komentarz 4 września 2018 przez malybyq Użytkownik (980 p.)
Ja za to czytałem inne badania, które mówiły, że to jest mit... Ale gdzie leży prawda to nie wiem :D
komentarz 4 września 2018 przez Szycha Gaduła (4,650 p.)
Tak samo jak walka papierosy vs e-papierosy.

Co badanie to inna opinia, zależy kto je sponsoruje... A prawdy się nigdy nie dowiemy.
komentarz 4 września 2018 przez ScriptyChris Mędrzec (190,190 p.)

@jpacanowski, jakiś link do źródła?

komentarz 5 września 2018 przez kamilosxp Bywalec (2,090 p.)

@jpacanowski,

Okazuje się, że picie yerby o temperaturze większej niż 65°C może zwiększać ryzyko zachorowalności na raka przełyku. To samo jednak tyczy się kawy, herbaty, czy innych cieplejszych napojów. Gorąca ciecz uszkadza komórki w przełyku, zwiększając tym samym prawdopodobieństwo wystąpienia nowotworu.

Podobne pytania

+2 głosów
10 odpowiedzi 462 wizyt
0 głosów
3 odpowiedzi 233 wizyt
pytanie zadane 29 lipca 2015 w C i C++ przez Wartownik Obywatel (1,990 p.)
–1 głos
0 odpowiedzi 112 wizyt
pytanie zadane 27 listopada 2023 w Systemy operacyjne, programy przez feaykje Nowicjusz (230 p.)

92,576 zapytań

141,426 odpowiedzi

319,652 komentarzy

61,961 pasjonatów

Motyw:

Akcja Pajacyk

Pajacyk od wielu lat dożywia dzieci. Pomóż klikając w zielony brzuszek na stronie. Dziękujemy! ♡

Oto polecana książka warta uwagi.
Pełną listę książek znajdziesz tutaj.

Akademia Sekuraka

Kolejna edycja największej imprezy hakerskiej w Polsce, czyli Mega Sekurak Hacking Party odbędzie się już 20 maja 2024r. Z tej okazji mamy dla Was kod: pasjamshp - jeżeli wpiszecie go w koszyku, to wówczas otrzymacie 40% zniżki na bilet w wersji standard!

Więcej informacji na temat imprezy znajdziecie tutaj. Dziękujemy ekipie Sekuraka za taką fajną zniżkę dla wszystkich Pasjonatów!

Akademia Sekuraka

Niedawno wystartował dodruk tej świetnej, rozchwytywanej książki (około 940 stron). Mamy dla Was kod: pasja (wpiszcie go w koszyku), dzięki któremu otrzymujemy 10% zniżki - dziękujemy zaprzyjaźnionej ekipie Sekuraka za taki bonus dla Pasjonatów! Książka to pierwszy tom z serii o ITsec, który łagodnie wprowadzi w świat bezpieczeństwa IT każdą osobę - warto, polecamy!

...