Problem z technikum jest taki, że każdy gada jak ta informatyka sie rozwija
A szkoły swój program nie dość że zmieniają bardzo rzadko, to ciągle jest mocno przestarzały
A w dodatku to są przestarzałe podstawy, bo systemem dostosowanym do osób które bardzo nie chcą sie czegoś nauczyć, trudno jest nauczyć dużo, dochodzi do sytuacji gdzie filmy na youtube 10 minutowe (+dodatkowe 10-20min na przećwiczenie) potrafią dużo więcej nauczyć, niż nauczyciel przed 2 miesiące... z którym spędzasz 5 lekcji tygodniowo
Wartościowe jest tylko to, co sie nie starzeje, czyli jak złożyć komputer, jak podpiąć kabel od internetu, jak podpiąć kabel od klawiatury, jak zainstalować albo przywrócić system
Dlatego jeśli nie robisz nic poza szkołą w strone własnego rozwoju, jedyne na co można liczyć to jakiś serwis albo przepinanie klawiatur w firmie
Jeśli robiłeś sporo w swoim wolnym czasie, tutaj żadne papiery nie mają znaczenia, nawet bez matury bezwzględnie wygrywasz z ludźmi po 5 latach politechniki
Mając internet, masz dostęp do ogromnej wiedzy i możesz to wykorzystać, już nie żyjemy w czasach - jak wielu osobom się wydaje, gdzie do zdobycia wiedzy trzeba chodzić do różnych szkół
Wystarczy wpisać odpowiednie słowa w przeglądarke i już te informacje masz, często jedyna cena jaką płacisz za wiedze to koszty internetu
Jakby tego było mało, w internecie wszystko często jest lepiej ułożone
Do tego stopnia, że poradniki na youtube oznaczone jako absolutny start po którym prawie nic nie umiesz, dają więcej niż cała edukacja w technikum w jakimś zakresie
Przykładowo pan Mirosław Zelent, nie oszukujmy się, jego poradniki to taki łagodny wstęp, ale po nich prawie nic nie umiesz, poza tą absolutną podstawą, sprawia, że po 2-3 dniach twój poziom jest większy niż 90% osób podchodzących do egzaminu zawodowego
Skoro tak wygląda sytuacja, to chyba nie musze mówić jaką wartość mają te egzaminy