Witajcie!
Od ok. 6mies. uczyłem się Javy. Idę teraz do ostatniej klasy gimnazjum, a ze względu na reformę i "podwójną" rekrutację (obydwa roczniki idą do Liceum w jednym momencie, więc liczba miejsc w "lepszych" szkołach będzie ograniczona) stwierdziłem, że może warto przyłożyć się do udziału w olimpiadzie informatycznej gimnazjalistów aby rekrutację mieć "z głowy". Od paru tyg. klepie w C++ (głownie spojowe algorytmy na których opiera się OIG), uczę się róznych "przydatnych" algorytmów, struktur danych etc, , ale nie sprawia mi to takiej przyjemności jak brnięcie dalej w Javę (planowałem uczyć się pod kątem back-endu). Jak myślicie warto poświęcić rok na olimpiadę, czy lepiej przeznaczyć ten czas na naukę bardziej zaawansowanych aspektów języka, niż tylko tych potrzebnych do SPOJ'owych algorytmów?
Dzięki!