Czesć. Zainstalowalem właśnie Kali Linuxa na Virtualbox w wersji 64-bit. Wszystko ustawiłem tak jak trzeba. Z 4096mb RAM udostepnilem wirtualnej maszynie 2048mb RAM, 30GB HDD, 2 rdzenie procesora 3gHz no i 128 mb VRAM. Wszystko poszło gładko system sie zainstalował. Po wlaczeniu zalogowalem sie i wszstko bylo ok az tu nagle wlaczyl się pulpit i płynnosć spadła do takich 10-15 fps a samo ładowanie terminali czy innych aplikacji trwa wieczność. Moze wiecie w czym tkwi problem bo chyba nie w tym ze mam zaslaby komputer. Dzieki za odpowiedzi