Pod względem technicznym, to wszystko się da, o ile miałbyś odpowiednie umiejętności, czas itp. (choć wiadomo, że byłoby to bardzo ciężkie, serwisy Google w przeciwieństwie do takiego Facebooka wydają się bardzo dobrze zoptymalizowane itp. zresztą nad takim YouTube od wielu lat pracowało pewnie tysiące osób, a Was byłoby paru).
Jednak pod względem promocji, to raczej nie masz żadnych szans. Oczywiście "nigdy nie mów nigdy", ale zadanie wydaje się przeogromnie trudne. Pomijając fakt, że Google i jego YouTube wydaje się całkowitym liderem i dumnie idą w kierunku bycia "jedynym" (chociażby ostatnio Twitch ma mniejszą popularność, bo YouTube poprawił opcje streamowania na żywo i użytkownicy albo streamerzy niektórzy się powoli przenoszą), to już jest parę konkurencji i są one dużo mniej popularne, choć oczywiście mają swoje grupy fanów.
Oczywiście, jeśli chcesz traktować to tylko jako doświadczenie programistyczne i korzystać z tego chociażby w jakimś wąskim gronie znajomych, to let's do it. Jednak piszesz, że idą w złym kierunku, więc przypuszczam, że chciałbyś stworzyć realną konkurencję. Możesz spróbować, przyszykuj tylko miliardy złotych (czy jakiej tam waluty chcesz) na promocję, odpowiednie serwery, zabezpieczenia i takie tam. :D