Ciąg Fibonacciego na wskaźnikach

Question

Dzień dobry.

Wytłumaczycie mi czemu to nie działa? 

#include <iostream>

using namespace std;
int ktory;
int main()
{
    cout << "Ktory wyraz ciagu:"; cin>>ktory;
    int *tablica;
    tablica=new int [ktory];
    tablica[0]=1;
    tablica[1]=1;
    tablica+2;
    for (int i=2; i<ktory; i++)
    {
        *tablica=*(tablica-1)+*(tablica-2);
        tablica++;
    }
    cout<<tablica[ktory-1];
    delete [] tablica;
    return 0;
}

 

Answer 1

tablica+2;

Chyba chciałeś:

tablica++;
tablica++;

 

Comments

to również nie pomaga. a ma to jakieś znaczenie czy napisze tablica++ czy tablica+1?

---

nie za bardzo. kompilator robi wykonuje sizeof na typie do którego dodajesz i o tyle przestawia wskaźnik.

---

Tak, ale + a += to jest różnica.

---

A crash wywołuje zapewne to::

cout<<tablica[ktory-1];

Bo przestawileś wskaźnik na ostatni element a teraz chcesz znowu przestawić na przedostatni. Kolejna linijka też nie będzie działać poprawnie.

---

Możesz tak:

cout << "Ktory wyraz ciagu:"; cin>>ktory;
    int *tablica;
    tablica=new int [ktory];
    tablica[0]=1;
    tablica[1]=1;
    tablica+=2;
    for (int i=2; i<ktory; i++)
    {
        *tablica=*(tablica-1)+*(tablica-2);
        tablica++;
    }
    //teraz jest na ostatnim elemencie + 1
    tablica--;//cofnij na ostatni
    cout<<*tablica;

Jednak wtedy nie usuniesz (musiałbyś cofnąć wskażnik na pierwszy element), lepiej tak:

#include <iostream>

using namespace std;
int ktory;
int main()
{
    cout << "Ktory wyraz ciagu:"; cin>>ktory;
    int *const tablica = new int [ktory];//wskaznika tablica nie wolno ruszac
    int *wsk = tablica;
    tablica[0]=1;
    tablica[1]=1;
    wsk+=2;
    for (int i=2; i<ktory; i++)
    {
        *wsk=*(wsk-1)+*(wsk-2);
        wsk++;
    }
    //wsk teraz jest na ostatnim elemencie + 1
    //wiec nie wolno go uzywac bo to teren nie twojgo programu
    cout<<tablica[ktory - 1];
    delete [] tablica;
    return 0;
}

 

---

zaoszczędziłeś mi dzień życia i masę nerwów, bo zaczynałem już tracić cierpliwość. Dziękuję serdecznie JAKUBW!