Jakby nie patrzeć to Github jest taką samą chmurą jak Dropbox. Z tym wyjątkiem, że Github jest oparty na Git (gicie? To się odmienia? :))
Czasami obrazki także potrzebują kontroli wersji, a sam Dropbox za nas nie zrobi. Za to Github chyba powinien sobie z tym poradzić. (W sumie nigdy nie próbowałem)
Na sam koniec mogę dodać, że rób tak, żeby tobie było wygodnie. Do póki robisz to sam to ty jesteś dla siebie szefem i ty ustalasz reguły :)