World of Warcraft, kolejność części, dyskusja na temat historii

pytanie zadane 18 sierpnia 2016 w Offtop przez Adrian1999 Nałogowiec (34,570 p.)

Witam serdecznie każdego! Jest to taki temat prowadzony do ludzi obeznanych, a może nawet i nie może kogoś zainteresuje, książki,gry,filmu który opiera się no między innymi na produkcji blizzarda "World of Warcraft".

Pierwszym moim pytaniem jest w jakiej kolejności chronologicznej są te książki poukładane, drugie moje pytanie takie kieruje do ludzi obeznanych już w historii tej gry,filmu,książki. Zapewne jak jesteście fanami tej produkcji grywacie w WoW-a również w wolnych chwilach, jak wiadomo blizzard 30 sierpnia wydaje nowy dodatek, jak go oceniacie.Moim zdaniem wprowadza nie mały zamęt, gdzie wiemy że w przeszłości Maiev która dążyła do złapania Ilidana wypuszcza jego żołnierzy by przerwać jej siostrze i Gul'Danowi, Gul'Danowi który jest z alternatywnej linii czasu, ponieważ tamtejszy Gul'Dan jest dawno martwy w krypcie Sargerasa. Nie uważacie tego za mieszanie strasznie fabuły? Podoba wam się takie zawiłe myślenie? Swoją opinię wypowiadając powiem tak, jestem fanem dodatku "The Burning Crusade", dodatek Legion jest cudownym zapełnieniem tego dodatku gdzie TBC, nie miało żadnego fabularnego sensu, a w legionie postacie z "przeszłości" znów stają się na podium, gdzie to właśnie one mają zadecydować o dalszym istnieniu świata. Jak wy to oceniacie, i co wy o tym myślicie?

komentarz 18 sierpnia 2016 przez erx700 Gaduła (3,430 p.)

Kiedyś grałem w WoWa, obecnie wróciłem do starej poczciwej trójki. Serwery nadal żywe. Co do Legion to na pewno będzie to świetny dodatek, tak jak wcześniejsze dodatki były świetne. Były bo już nie są. WoW został tak nieudolnie zaprojektowany, że każde nowe rozszerzenie niszczy wcześniejsze.

komentarz 18 sierpnia 2016 przez manjaro Nałogowiec (37,390 p.)

Przegrałem ćwierć życia na TBC oraz WotLK. Jak dla mnie wspaniała gra, chociaż dzisiaj stwierdzam że nie dla mnie. Za duży nacisk tam się kładzie na grę drużynową. Wolę gry bardziej indywidualne gdzie sam mogę więcej zdziałać. I nie chodzi tu o to że nie lubię grać z ludźmi ale chodzi o tą drużynową dyscyplinę i bycie zależnym od innych. Ale mimo wszystko gra cudowna super klimat.

komentarz 18 sierpnia 2016 przez niezalogowany

Gracz od końca TBC (ostatnie 2-3 miesiące).

Ogólnie to co stało się w Warlords of Draenor nie powinno mieć miejsca. 3/4 community WoWa stara się zapomnieć, że taki dodatek w ogóle istniał.

Jak dla mnie Legion idzie na duży +. Grałem w betę z pół roku i to jest dodatek na miarę WotLK'a + MoP(IMO MoP pod kątem Lore i grafiki był 8/10). Możliwe że nawet lepszy.

To co najbardziej wpływa na Legion to fakt, że Blizzard w końcu przyznał że nie da rady wypuszczać dodatków co rok, max półtora i w końcu content będzie odpowiednio dostosowany.

Artefakty idą na duży +, bo od początku wkroczenia na Broken Isles już kreujesz swoją postać poprzez umacnianie swojego artefaktu.

End game?
-World questy (~400 na start + możliwe, że jeśli się powiodą to World Questy przejdą na pozostałe lądy) - dalsze wzmacnianie artefaktu, przez co ciągle jest co robić.
-Mamy Mythic+ dungeony, które są odzwierciedleniem Greater Riftów w Diablo 3. Coś w sam raz dla małej grupy ludzi, która nie może uzbierać 20 ludzi aby zdobywać najlepszy gear PvE w grze.
-Totalny rework PvP. Prestige system tak jak w CoD + osobne talenty PvP i PvE (W KOŃCU; kolejny duży plus)
-Profesje mają duże znaczenie teraz (tak jak to było za czasów pre-WoD) + są totalnie zreworkowane przez specjalny team przeznaczony do tego
-Odświeżone animacje (póki co dla meele, w późniejszych patchach dla ranged, chociaż niektóre spelle już zostały zaimplementowane)

Obstawiam, że Legion będzie trwać 2.5 roku bez żadnych przerw teraz (co 4-5 miesięcy nowy patch + ostatnio blizzard potwierdził, że dopóki rzeczy nie zostaną dokończone, to nie będzie nowego dodatku) typu jak teraz 1 rok bez żadnego contentu, z czego poprzednie patche to integracja twittera i selfie cam.

Blizzard aktualnie przygotował masę informacji co do Lore gry, filmiki Harbringers, komiksy + książka o Illidianie, która wprowadza nas do historii Demon Hunterów.

Co do zamętu lore to wiadomo nie od dziś, że jak się przywraca kogoś do życia to odrazu wszystko się sypie (patrz: Archimonde po raz drugi żywy, Mannaroth po raz 3ci żywy, Grommash znowu żywy itp). Dlatego ludzie traktują, jakby WoD'a nie było, bo to była pomyłka historyczna.

Jak dla mnie wszystko idzie w dobrym kierunku.

komentarz 20 sierpnia 2016 przez erx700 Gaduła (3,430 p.)

Jako że preferuję grę jako samotnik, dla mnie WoD był świetny. Ciekawe Questy i wreszcie jakaś konkretna linia fabularna. Nie zgadzam się, że artefakty są na duży plus. System wygląda ciekawie, ale przez niego wcześniejsze rozwiązanie straci sens, a z kolejnym dodatkiem i artefakty trafią do kosza.

komentarz 21 sierpnia 2016 przez Adrian1999 Nałogowiec (34,570 p.)

Wiesz, to właśnie działa na + dla starych graczy, blizzard nie myśli o graczach WoDa ble ble tutaj, tylko o tych właśnie starych graczach. O fanów Ilidana i Sylvanas, ja jestem fanem Ilidana i jego wprowadzenie ponowne strasznie mnie ciągnie do tej gry teraz, a co może wprowadzić zamęt w którym to Sylvanas jak wiemy została nowym Warthiefem. Widocznie na siłę nawet Blizzard walczy o graczy, tylko że teraz robi to w stronę starszych graczy którzy grając na TBC byli gimbusami farmiącymi w STV xDDD A teraz są dorosłymi ludźmi mogącymi zapłacić za grę, bo wiadomo że WOW stawia na młode i nowe osoby z czasem, nie każda się wciąga w fabułę i to jasne jest

komentarz 21 sierpnia 2016 przez niezalogowany

Zacznijmy od tego że wow to MMO, a WoD poprzez garrisony sprawił, że efekt MMO zniknął bo ludzie tylko siedzieli w nich, wszystko było pod reką.

IMO w każdym dodatku była konkretna linia fabularna. WoD pod względem lore był dobry do momentu HFC gdzie nagle Grommash stwierdził że przechodzi na dobrą stronę i gul'dan z niczego wskrzesza mannarotha (po raz kolejny) i przywołuje z zaświatów archimonde'a (jakoś blizzard się wybronił z tego tłumacząc, że demony mogą zginąć na zawsze tylko w twisting netherze, dzięki czemu mamy znowu illidana, bo jego dusza błądziła po twisting netherze). No i cały wątek "warlordsów" okazał się być klapą, nerzhul jako boss w dungeonie, kargath najsłabszym bossem w highmaul..

No i słabość WoD'a podkreśla liczba subów, która przed pre-patchem pewnie wynosiła 3-4M z 10M podczas premiery.

Long story short: http://imgur.com/gallery/80R8tp2